Koncert laureatów Konkursu Chopinowskiego. Wykonania piękne, ale scenografia... "Oszaleć można, niech ktoś to wyłączy"

W nocy z 20 na 21 października poznaliśmy zwycięzcę XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Tego samego dnia wieczorem odbył się pierwszy koncert laureatów. Melomani są zachwyceni wykonaniami, ale zdegustowani... scenografią. "Rozprasza!".

Więcej na temat Konkursu Chopinowskiego przeczytacie na gazeta.pl.

Tegoroczny Konkurs Chopinowski dobiegł końca. W harmonogramie trwającego do 23 października wydarzenia zostały jeszcze uwzględnione trzy wieczory koncertowe, podczas których laureaci zaprezentują swoje muzyczne umiejętności. Pierwszy z nich i oficjalna gala wręczenia nagród już za nami. Choć organizacja międzynarodowego festiwalu pianistów spotkała się z wieloma przychylnymi opiniami (TVP Kultura otrzymała oficjalne gratulacje nawet od niesympatyzującego z Telewizją Polską Tomasza Lisa), widzowie doszukują się kolejnej wpadki. Tym razem padło na scenografię.

Zobacz wideo Inspiracja czy ciężka praca, czyli skąd biorą się najlepsze pomysły. Wywiad z Krzysztofem Zalewskim [Popkultura Extra]

Konkurs Chopinowski. Widzowie wyłączali transmisję koncertu, bo rozpraszała ich scenografia

Podczas I Koncertu Laureatów na scenie Teatru Wielkiego - Opery Narodowej pojawiła się minimalistyczna, ale zwracająca uwagę scenografia. Porozwieszane w małych odstępach i lekko unoszące się wraz z podmuchem powietrza złote szarfy miały imitować drgające podczas wydobywania dźwięków struny. Nie wszystkim widzom tak skonstruowana dekoracja przypadła do gustu. W komentarzach na Facebooku można przeczytać, że sporo melomanów zrezygnowało z oglądania transmisji, ponieważ scenografia była za bardzo rozpraszająca. 

Drgające nieustannie "złote struny" w scenografii rozpraszają i odbierają powagę tak ważnej uroczystości.
Scenografia to wielki niewypał. Zamiast promocji twórczości Fryderyka Chopina i Polski powieszono niestarannie i ukośnie powiewające tasiemki...
Czy to tło dekoracyjne musi dygotać i wibrować cały czas? Wyłączyłem i przeszedłem na transmisję radiową!
Oszaleć można od "drgających strun". Błagam, niech to ktoś wyłączy! - protestowali na profilu TVP Kultura.
 

Wśród negatywnych opinii znalazły się jednak głosy poparcia dla organizatorów i scenografów koncertu. 

Scenografia moim zdaniem jest świetna. Tasiemki wyglądają jak struny fortepianu i są OK - bronili.

A wam przeszkadzały w odbiorze muzycznego show?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.