Więcej artykułów o gwiazdach przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Géraldine Guyot i Alexander Arnault spotykają się od lipca 2019 roku. Trzy miesiące temu pobrali się w Paryżu. Urządzili wówczas jedynie małą, rodzinną uroczystość. Teraz postanowili zorganizować drugi ślub w Wenecji, na który zaprosili wiele znanych osób.
Géraldine Guyot i Alexander Arnault to ludzie bardzo popularni w branży modowej. Pan młody jest synem Bernarda Arnaulta, francuskiego miliardera i prezesa zarządu koncernu LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy), który ma w swoim portfolio kilkadziesiąt luksusowych marek, w tym takie jak Louis Vuitton, Christian Dior, Givenchy. W maju Bernard Arnault został uznany za najbogatszego człowieka świata. Jednak w ostatnim czasie wyprzedzili go Jeff Bezos oraz Elon Musk. 29-letni Alexander jest wiceprezesem wykonawczym marki LVMH Tiffany & Co.
Z kolei jego żona, Géraldine Guyot, jest założycielką francuskiej marki D'Estrëe, zajmującej się produkcją akcesoriów modowych, takich jak kapelusze i biżuteria. Studiowała w Central Saint Martins w Londynie. Do Paryża wróciła w 2015 roku. Cztery lata później przed Bożym Narodzeniem zaręczyła się z Alexandrem.
Para postanowiła urządzić drugą uroczystość ślubną z wielką pompą. Gośćmi na ich weneckiej ceremonii były popularne gwiazdy show-biznesu. Znaleźli się wśród nich Pharrell Williams, Kanye West, Roger Federer oraz Beyonce z Jayem Z.
Ta ostatnia para zwróciła na siebie uwagę fotoreporterów, głównie za sprawą stylizacji piosenkarki. Beyonce miała na sobie sukienkę w bardzo jasnym kolorze i czarny płaszcz. Pojawiły się głosy, że gwiazda wyglądała niestosownie do okazji - głównie ze względu na naprawdę duży dekolt. Dodatkowo piosenkarka założyła naszyjnik wysadzany diamentami.
Jak wam się podoba suknia piosenkarki? Wszystkie zdjęcia znajdziecie w naszej galerii.