Kojarzony z niewiernością książę Karol zdradzał nie tylko pierwszą żonę, lecz także swoją wieloletnią miłość - Camillę Parker Bowles? Utarło się, że to właśnie ona była najważniejszą kobietą w życiu syna królowej Elżbiety II, przez którą rozpadło się małżeństwo następcy tronu z księżną Dianą. To prawda, ale Camilla również mogła czuć się zagrożona. Zanim Karol poznał matkę swoich dzieci, Parker rywalizowała o jego względy z niejaką Dale "Kangą" Tryon - australijską arystokratką, która zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej śmierć porównywana jest do tajemniczego wypadku Diany.
Jedna z popularnych tiktokerek, która pod nazwą "tishtoking" publikuje filmiki o losach rodziny królewskiej, zebrała w całość kilka ważnych, ale dotąd mało znanych informacji na temat życia uczuciowego księcia Karola i jego znajomości z Dale "Kangą" Tryon. Syn królowej Elżbiety II miał romansować z nią w tym samym czasie, w którym trwał w zażyłej relacji z Camillą Parker Bowles. Nie ulega wątpliwościom więc, że obie panie nie darzyły się wzajemną sympatią.
Dale wiedziała jednak, że monarchini nigdy nie zgodzi się na jej ślub z Karolem, dlatego też ułożyła sobie życie u boku Lorda Tryona. Mimo tego nadal utrzymywała bliski kontakt z księciem, który został ojcem chrzestnym jej syna. Uczuć do następcy tronu nie ukrywała nawet przed prasą - z chęcią pokazywała dziennikarzom miłosne listy wysyłane niegdyś przez kochanka.
Wylewność "Kangi" nie spodobała się Karolowi, który z biegiem czasu (już podczas separacji z Dianą) zrezygnował z przyjaźni z dawną miłością na rzecz odnowienia relacji z Camillą. Odsunięta na bok kobieta zbliżyła się więc do Lady Di. Obie panie były widziane razem na lunchu.
Krótko po tym Dale wyznała, że jej życiu grozi niebezpieczeństwo. Po walce z chorobą nowotworową prawdopodobnie samodzielnie zgłosiła się do kliniki rehabilitacyjnej Farm Place, by uporać się z uzależnieniem od środków przeciwbólowych. Podczas pobytu w szpitalu doznała poważnego urazu - złamała kręgosłup na skutek upadku z ponad siedmiu metrów wysokości. Oficjalnie uznano to za próbę samobójczą, ona jednak twierdziła, że została wypchnięta z okna. Do tej pory nie ustalono szczegółów tego zdarzenia.
"Kanga" resztę życia spędziła na wózku inwalidzkim. Jej ówczesny mąż, gdy dowiedział się o wypadku, złożył pozew o rozwód. Dale próbowała więc na nowo zbliżyć się Karola. W lipcu 1997 roku widziano ją na meczu polo w Tidworth, podczas którego szukała ukrywającego się przed nią ukochanego. Obojętność dawnego partnera wpłynęła na nią bardzo negatywnie, więc by odciąć się od rodziny królewskiej, wyjechała do Indii.
Do Wielkiej Brytanii wróciła zaledwie po kilku tygodniach. Podejrzewano u niej sepsę, na skutek której zapadła w śpiączkę. Nad jej zdrowiem czuwał wtedy uznany lekarz i jednocześnie bliski przyjaciel księcia Karola. Życia "Kangi" nie dało się jednak uratować. Kobieta zmarła w listopadzie 1997 roku, zaledwie trzy miesiące po tragicznym wypadku i śmierci księżnej Diany.
Córka "Kangi" wypowiedziała na pogrzebie matki bardzo dwuznaczne słowa.
Jej jedynym grzechem było to, że mówiła głośno o Karolu - analizowała.
Zwolennicy teorii spiskowych doszukują się podobieństw między wypadkami, które przytrafiły się zarówno Dianie, jak i Dale Tryon.