Enrique Iglesias i jego bliscy przeżywają obecnie ciężkie chwile. Cała rodzina jest pogrążona w żałobie. W wieku 98 lat zmarła babcia wokalisty - Beatriz Arrastia. Kobieta doczekała się łącznie sześciorga dzieci.
Przykre wieści o śmierci kobiety opublikowały hiszpańskie media. Zgodnie z przekazanymi przez nie informacjami, Beatriz Arrastia zmarła w ostatnią niedzielę, w otoczeniu najbliższych. Miała 98 lat i od pewnego czasu jej stan zdrowia był poważny. Dokładna przyczyna śmierci nie została jednak ujawniona. Uroczystość żałobna odbyła się w poniedziałek 23 sierpnia.
Beatriz Arrastia była babcią Enrique Iglesiasa ze strony jego matki - Isabel Preysler (pierwszej żony Julia Iglesiasa). Miała filipińskie pochodzenie. Jak podaje hiszpańskojęzyczna edycja portalu Vanity Fair, niezbyt często pokazywała się publicznie. Parę lat temu, na prośbę swoich wnuków -Tamary Falco i Julia Iglesiasa juniora - zgodziła się jedynie na udział w telewizyjnym programie "Volverte a ver". Wtedy to pod jej adresem padło wiele ciepłych słów od dzieci jej córki, a i sama Arrastia wyrażała się o nich w miły sposób.
Na społecznościowych profilach Enrique Iglesiasa nie pojawiła się wzmianka na temat śmierci jego babci. Ostatni post piosenkarza na Instagramie pochodzi sprzed sześciu tygodniu. Artysta opublikował w nim koncertowe wideo i wspomniał o trasie po Stanach Zjednoczonych. Informacje o jego muzycznej działalności pojawiły się również na jego Twitterze oraz faceboowym fanpage’u.