Pół roku temu Piotr Semka trafił do szpitala z powodu zakażenia COVID-19. Jego stan był bardzo ciężki, dziennikarz leżał pod respiratorem. Przez miesiąc był w stanie śpiączki. Teraz walczy o powrót do sprawności.
Powrót do zdrowia zajmuje dziennikarzowi kilka miesięcy. W rozmowie z "Super Expressem" Piotr Semka ujawnił, że wciąż jest w szpitalu. Wkrótce go jednak opuści i uda się do ośrodka rehabilitacyjnego.
Jestem w szpitalu i zakładam, że w ciągu dwóch tygodni pojadę do ośrodka rehabilitacyjnego. Dobrze się mną zajmują. Uratowali mi tu życie - powiedział.
Dziennikarz przyznaje, że śpiączka bardzo osłabiła jego organizm, dlatego czeka go dużo pracy.
To trwa długo. (...) Ta miesięczna śpiączka, która była walką o życie, tak bardzo osłabiła organizm, doprowadziła do takiego osłabienia masy mięśniowej, że muszę bardzo cierpliwie ją regenerować. Muszę ćwiczyć i odbudowywać ją - powiedział.
O zdrowie i życie dziennikarza modlili się jego znajomi, współpracownicy, a nawet premier Mateusz Morawiecki.
Koronawirus daje nam każdego dnia dowody, że jest bardzo groźny i nikt z nas nie powinien go lekceważyć. Właśnie dotarła do mnie informacja o tym, że pod respirator trafił jeden z najwybitniejszych dziennikarzy politycznych w Polsce, red. Piotr Semka. Panu redaktorowi życzę dużo siły w jego walce i przyłączam się do modlitwy, którą w intencji jego zdrowia prowadzą przyjaciele. Państwa również do tego zachęcam - pisał w mediach społecznościowych.
Piotr Semka mógł liczyć także na wsparcie Jacka Kurskiego, prezesa TVP.
Teraz nastąpi część terapii, później rehabilitacja. Fizyczna kondycja będzie wymagała rehabilitacji, z psychiką z kolei jest lepiej. Bardzo się cieszę, że Piotr dochodzi do siebie, jestem wdzięczny Bogu. To wszystko pokazuje siłę modlitwy. Dużo przyjaciół i znajomych wzięło udział w łańcuchu wsparcia modlitewnego dla Piotra. Medycyna ma ograniczone możliwości, a miłosierdzie boże ma nieograniczone... - mówił na łamach "Super Expressu".
Piotr Semka współpracował z "Tygodnikiem Solidarność", "Rzeczpospolitą", "Gazetą Polską", "Wprost" czy "Uważam Rze". Jest także współautorem (razem z prezesem TVP Jackiem Kurksim) książki "Lewy czerwcowy". Jest także komentatorem w TVP Info. Na razie nie wrócił do pracy zawodowej.