Andrzej Kosmala przemyśleniami i postami ze swojej codzienności dzieli się z internautami w mediach społecznościowych. W ostatnim czasie opublikował zdjęcia z dworca w Poznaniu, gdzie znalazł się podczas swojej podróży. Słowa dawnego menedżera Krzysztofa Krawczyka wywołały spore poruszenie.
Andrzej Kosmala skrytykował ułatwienia dla niewidomych na dworcach
Na zamieszczonym na faceboowym profilu zdjęciu Kosmala pokazał potrzebne niewidomym i słabowidzącym ścieżki dotykowe, które pomagają poruszać się takim osobom. Andrzej Kosmala postanowił jednak ponarzekać na ten element infrastruktury, uznając go za... przeszkodę dla swojej walizki z kółkami.
Chciałbym zapytać, kto w naszym kraju wypowiedział wojnę walizkom na kółkach, umieszczając, szczególnie na dworcach kolejowych takie przeszkody?! - zastanawiał się w opisie.
To jednak nie wszystko. Swoje rozważania kontynuował również, pisząc komentarze pod postem. Można tam było wyczytać m.in., że być może wspomniane ścieżki są tak naprawdę niepotrzebne.
Przy całym szacunku dla niepełnosprawnych: jaki jest ich procent i zazwyczaj poruszają się z osobą towarzysząca. Poza tym, żeby wyczuć te wypukłości chyba musieliby chodzić w skarpetkach? To chyba nie o to chodzi? - stwierdził.
Przekonywał również, że podczas swoich wyjazdów do różnych państw nie spotykał się z podobnym "problemem".
Jeżdżę trochę po świecie i tam tego nie spotkałem! Tylko u nas się dba o niepełnosprawnych. Tę kasę wydaną na tę głupawkę lepiej dać niepełnosprawnym i ich opiekunom!
Znalazły się pojedyncze osoby zgadzające się z menedżerem, jednak wiele komentujących zarzucało mu brak empatii wobec potrzeb innych.
Najczęściej widuję ich samych. Butem też wyczuwają te kropki i paski. Jest ich więcej, niż się wydaje, a poza tym nawet, jeśli byłoby ich tylko kilkoro, to ta tym polega cywilizacja, człowieczeństwo, i szacunek dla innych, że należy im pomóc. Swoją walizkę na kółkach można przeturlać obok, mając dobry wzrok - napisała jedna z internautek.
Andrzej Kosmala wdawał się w dyskusje z internautami, przekonując do swojej racji. W końcu jednak stwierdził, że żałuje opublikowania wspomnianego posta. Przypomniał też, że w innych miejscach na świecie nie miał problemów z korzystaniem z walizki z kółkami.
Chodzi o to, żeby pamiętając o jednych nie zapominać o drugich! Z całym szacunkiem powtarzam! - dodał.
Zwrócono mu jednak uwagę, że zawsze może wykorzystać przestrzeń wokół tych pasów, jeśli stwarzają mu one problem.
