Powiedzieć, że stosunki księcia Harry'ego z pozostałą częścią rodziny królewskiej nie są dobre, to jak nie powiedzieć nic. Wnuk królowej Elżbiety nie przejmuje się jednak zaistniałą sytuacją na tyle, by przystopować ze swoimi medialnymi wyznaniami, które ewidentnie niweczą jakiekolwiek próby załagodzenia konfliktu. Szykuje głośną premierę książki, którą nazywa "relacją z pierwszej ręki" i w której (jak zapowiada) wyjawi tajemnice ze skrupulatnie spisywanego pamiętnika.
Co na to monarchini? Choć brat księcia Williama pracuje nad autobiografią już od roku, dopiero niedawno dowiedziała się o tym projekcie. BBC zapewnia, że nie oczekuje od niesfornego syna księcia Karola uzyskania zgody na publikację. Czy aby na pewno? Według informatorów portalu Daily Mail wyciągnie konsekwencje w inny sposób.
Sensację na dworze królewskim wzbudził nie tylko fakt, że książę Harry znów planuje "zaatakować" rodzinę w kolejnym medialnym wyznaniu, ale również sama data premiery zapowiadanej autobiografii, która ma odbyć się już za kilka miesięcy - w roku, w którym monarchini obchodzi Platynowy Jubileusz objęcia tronu.
Wydanie książki w roku Platynowego Jubileuszu królowej jest postrzegane jako głęboki brak szacunku. Na ten czas zaplanowano wiele uroczystości, ale premiera pamiętnika i związane z nią skandale przyćmią świętowanie - twierdzi źródło serwisu Daily Mail.
Według informatora brytyjskiego tabloidu królowa chciała zaprosić Harry'ego, jego żonę Meghan i dwoje dzieci na czerwcową ceremonię w pałacu Buckingham, jednak prawdopodobnie zrezygnuje z tego pomysłu.
Jej Królewska Mość bardzo się starała, aby jej prywatne relacje z wnukiem i jego rodziną były oddzielone od decyzji, które musi podejmować zawodowo. A zaproszenie, by Harry i Meghan dołączyli w następnym roku do świętowania, było z jej strony szczerym gestem chęci pojednania.
Eksperci śledzący na bieżąco losy rodziny królewskiej nie mają wątpliwości, że medialne działania Harry'ego i wydanie książki będą "samobójczym" posunięciem.
Ich relacje były trudne, ale była mała nadzieja na to, że z upływem czasu wszystkie rany się zagoją. Ale niestety, Harry sam się podkłada. Ta książka będzie ostatnim gwoździem do trumny w stosunkach z rodziną - oceniają.
Przez tajemnice ujawnione w pamiętniku ucierpi również reputacja liczącego na przejęcie władzy księcia Karola? Syn monarchini podobno martwi się, że te wyznania mogą zaszkodzić nie tylko jemu, ale także wizerunkowi księżnej Camilli.