W sytuacji, gdy dany aktor żegna się z serialem, produkcja najczęściej uśmierca tą postać. Co zrobić jednak, gdy nie może zabraknąć jej w dalszych losach serialu? Bywa, że producenci zatrudniają na to samo miejsce innego aktora. Pamiętacie, kto pierwotnie grał Łukasza Wojciechowskiego z "M jak Miłość"?
Początkowo w postać Bożenki Lubicz wcielała się Olivia Sivelli, która zadebiutowała na szklanym ekranie w tej roli w wieku zaledwie pięciu lat. Z czasem jednak jej postać została zastąpiona Agnieszką Kaczorowską. Aktorkę w tej roli możemy oglądać do dzisiaj.
Na początku w "M jak miłość" widzowie w roli Łukasza mogli oglądać Franciszka Przybylskiego. Jednak zrezygnował z pracy na planie. Fani "emki" poznali dalsze losy Łukasza, który wrócił do Polski. W jego rolę wcielił się jednak inny aktor - Adrian Żuchewicz. Jednak na tym nie koniec. Okazało się, że na ekranie mogliśmy oglądać trzeciego Łukasza. Jakub Józefowicz to kolejny gwiazdor, który wciela się w syna Marty Wojciechowskiej (Dominika Ostałowska).
Odejście z serialu "Miodowe lata" Agnieszki Pilaszewskiej wzbudziło wiele kontrowersji. Aktorka przez trzy lata wcielała się w postać Aliny Krawczyk. W 2002 roku zastąpiła ją Katarzyna Żak, która nie tylko w serialu, ale również w życiu prywatnym jest żoną Cezarego Żaka.
Magdalena Kumorek już jako studentka zaczęła grać w serialu "Samo życie". Po dwóch latach postanowiła pożegnać się z produkcją. Przyznała, że nie miała świadomości, ile wysiłku i czasu wymaga praca na planie polsatowskiej produkcji. W jej rolę wcieliła się Aneta Todorczuk, która szybko została zaakceptowana przez widzów. Produkcję zdjęto z anteny po 8 latach emisji.
Serial tancerze opowiadał o losach uczniów prestiżowej szkoły sztuk scenicznych. Rolę Piotra Trebliciego początkowo grał Sebastian Fabijański, który był związany z produkcją przez dwa sezony. Zrezygnował z występów w serialu, gdy dostał się do Szkoły Aktorskiej. Zastąpił go Gabriel Piotrowski, który jest profesjonalnym tancerzem. Ta podmiana jednak nie przypadła do gustu widzom, którzy byli zdania, że nowy Piotr za bardzo różni się od poprzedniego.
Zanim Jagodą w serialu "Czterdziestolatek" została Mirella Olczyk, odgrywała ją inna aktorka - Grażyna Woźniak. Wystąpiła jednak w kilkunastu odcinkach, po czym zrezygnowała z występów w produkcji. Zmieniła swoje życie o 180 stopni - na dziesięć lat wyemigrowała do Francji, gdzie pracowała jako tłumaczka. Po latach wróciła do kraju.
Mirella Olczyk, która zastąpiła poprzedniczkę, po zakończeniu produkcji nie zagrała już w żadnej innej. Do aktorstwa zniechęciła ją właśnie opisywana wyżej rola w serialu.