Książę William wybrał się na wycieczkę do Szkocji, gdzie odwiedził m.in. centrum Turning Point Scotland w Coatbridge. W poniedziałek dołączyła do niego księżna Kate, która, wkładając niemalże identyczny strój jak niegdyś księżna Diana, znów skupiła na sobie oczy całego świata.
Księżna Kate założyła długą, niebieską marynarkę z Zary oraz plisowaną spódnicę firmy Hope. Stylizację uzupełniła brązową kopertówką oraz szpilkami. Strój, który wybrała na tę okazję, to niemal replika kostiumu księżnej Diany z 9 września 1992 roku. Stylizacje różnił kolor butów, ponieważ matka księcia Williama wybrała wówczas czółenka w kolorze granatowym oraz nie miała torebki.
Szkocja to niezwykle ważne miejsce dla księcia Williama i jego żony. To właśnie tam zaczęła się ich miłość. Para poznała się na Uniwersytecie St. Andrews, czyli najstarszym szkockim uniwersytecie, który znajduje się w hrabstwie Fife.
Jeszcze przed przybyciem księżnej Kate do Szkocji William udzielił bardzo osobistego wywiadu. Wyznał, że to miejsce jest źródłem jego najszczęśliwszych wspomnień, jak i najsmutniejszych. To tam w wieku 12 lat dowiedział się o śmierci matki.
Byłem w Barmoral, kiedy powiedziano mi, że moja matka nie żyje. Byłem w szoku. Wyciszenie znalazłem w kościółku Crathie Kirk. W tamtych mrocznych dniach żalu szkocki pejzaż przyniósł mi pocieszenie i otuchę. Zawsze będę czuł głęboką więź ze Szkocją - wyznał książę.
Nic dziwnego, że strój, który księżna Kate wybrała właśnie na tę okazję, bardzo spodobał się fanom brytyjskiej rodziny królewskiej.