TVP planuje zorganizować koncert ku pamięci Krzysztofa Krawczyka, który zmarł 5 kwietnia. Nasz informator donosi, że na scenie miał pojawić się Andrzej Piaseczny. Do całej sytuacji w rozmowie z Płotkiem odniosła się menadżerka Piasecznego - Julita Janicka.
Telewizja Polska 30 maja wyemituje koncert, który ma być hołdem złożonym niedawno zmarłemu Krzysztofowi Krawczykowi. Wydarzenie zostało zatytułowane "Pamiętam Ciebie z tamtych lat", a jego formuła polega na tym, że gwiazdy polskiej sceny wykonają największe hity artysty. Dowiedzieliśmy się, że o orkiestrową aranżację muzyczną zatroszczy się kompozytor i dyrygent Tomasz Szymuś. Nieoficjalnie wiemy też, że telewizja Jacka Kurskiego do współpracy zaprosiła takich artystów, jak: Rafał Brzozowski, Norbi, Sławomir, Maryla Rodowicz, Ryszard Rynkowski, Natalia Kukulska, Roksana Węgiel, Sylwia Grzeszczak, Krzysztof Kiljański i Ras Luta. Podobno rozważano też udział Andrzeja Piasecznego.
Andrzej Piaseczny był brany pod uwagę jako gość jeszcze na długo przed jego coming outem - mówi nasz informator, osoba związana z promocją imprezy.
Andrzej Piaseczny współpracuje z TVP od wielu lat Jednak podczas swoich urodzin (a przypomnijmy, że nagranie z imprezy trafiło do sieci) głośno mówił o swoich poglądach politycznych. Muzyk delikatnie mówiąc, nie darzy sympatią obecnej władzy. Ostatnio zdecydował się też na coming out. To właśnie wówczas - w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" - przyznał, że nie sądzi, by TVP przedłużyło z nim współpracę przy "The Voice Senior", gdzie Piaseczny pełnił rolę trenera. Sporym zaskoczeniem byłby więc fakt, że muzyk wystąpi w najnowszym wydarzeniu TVP, którym jest koncert upamiętniający Krzysztofa Krawczyka.
O komentarz poprosiliśmy więc menadżerkę Piasecznego. Julita Janicka przyznała, że Piaseczny nie pojawi się na takowym koncercie i ma ku temu ważny powód.
Jesteśmy w trakcie promocji płyty i mamy tego dnia inne, wcześniej zaplanowane zobowiązania zawodowe - usłyszeliśmy.
O informacje poprosiliśmy również rzecznika TVP. Niestety, dotąd nie dostaliśmy odpowiedzi na naszego maila.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!