Po roku przerwy Konkurs Piosenki Eurowizji wraca. Tegoroczna impreza odbędzie się w Rotterdamie, a w polskich barwach do Holandii wyleci Rafał Brzozowski, który zaśpiewa "The Ride". Wybór gwiazdora na naszego tegorocznego reprezentanta mocno zaskoczył fanów muzycznego konkursu, ale nie tylko. Zdziwiona była także Cleo, która była wręcz pewna, że na Eurowizję leci Alicja Szemplińska. Okazuje się, że sama też była namawiana, ale była zmuszona odmówić.
Cleo i Donatan poradzili sobie bardzo dobrze na Eurowizji w 2014 roku. Widzowie z całej Europy pokochali utwór "My Słowianie" i od 2014 roku jedynie Michał Szpak powtórzył sukces polskich reprezentantów. W tym roku raczej nie mamy szans na tak dobry wynik, czego, niestety, ma świadomość nawet Joanna Klepko (prawdziwe dane Cleo).
To jest piosenka na styl lat 80., czyli bardzo modny w tym sezonie. Mam zagwozdkę, czy to dobrze, czy nie. Może to być przesycone, jednak numer jest taneczny. Wizerunek Rafała kojarzy mi się z "Man in black", ale analizowałam tego dokładnie.
Bukmacherzy są bezlitośni dla polskiego kandydata i jego piosenki, bowiem zwiastują porażkę już podczas półfinału. Była reprezentantka twierdzi, że ona i Donatan mieli łatwiej, bo ich piosenka była już popularna.
My mieliśmy z Donatanem łatwiej, bo nasza piosenka była już hitem, jak jechaliśmy na Eurowizję. Ciężko powiedzieć. Rafał, rób swoje, najlepiej jak potrafisz. Trzeba się nastawić pozytywnie.
Mimo przesłanego wsparcia, jurorka "The Voice Kids" nie ukrywa zaskoczenia. Była wręcz pewna, że na Eurowizję leci Alicja Szemplińska, która w zeszłym roku wygrała specjalną "Szansę na sukces" z piosenką "Empire".
Muszę przyznać, że zgubiłam się w czasoprzestrzeni. Ja myślałam, że Alicja jedzie, ale nie wiedziałam, że w grę wchodzą zmiany z regulaminem. Zdziwiłam się, że jedzie Rafał. Mam nadzieję, że Alicja pojedzie w przyszłym roku.
Poniżej możecie wysłuchać tegorocznej polskiej propozycji na Eurowizję. Jest potencjał?