W niedzielę do mediów trafiła informacja na temat śmierci Jana Lityńskiego. Polityk działał opozycji w czasach PRL, był także posłem na Sejm w kilku kadencjach i doradzał prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. Matylda Damięcka stworzyła specjalną grafikę i nawiązała do jego życiorysu na swoim Instagramie.
Matylda Damięcka oddaje hołd zmarłemu Janowi Lityńskiemu
Zmarł Jan Lityński. Polityk często chadzał na spacery do parku w okolicach Pułtuska i właśnie w tym miejscu doszło do tragicznego zdarzenia. Mężczyzna utonął, gdy próbował uratować swojego psa. Zwierzę weszło na lód w rzece Narwi. Wszystko stało się na oczach jego żony, która zauważyła, że mąż znalazł się pod wodą. Obecnie trwają poszukiwanie ciała.
Informacja dotycząca tragicznej śmierci jednego z czołowych działaczy opozycji dotarła do mediów w niedzielę wieczorem. Działał w "Solidarności", był uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu. Później doradzał także Bronisławowi Komorowskiemu podczas jego kadencji prezydenta. W sumie przez kilkadziesiąt lat był zaangażowany politycznie. Imponujący życiorys polityka zwrócił uwagę Matyldy Damięckiej, która stworzyła wymowną grafikę nawiązującą do odwagi Lityńskiego, szczególnie w czasach działania w opozycji w latach 90.
Jan Lityński był jednym z organizatorów i uczestników studenckich wystąpień w trakcie wydarzeń marcowych, za co został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności, doradcą władz "Solidarności", działaczem podziemia jako członek Regionalnej Komisji Wykonawczej NSZZ "S” regionu Mazowsze, jednym z uczestników obrad Okrągłego Stołu. Zginął, ratując swojego tonącego psa - podpisała zdjęcie Damięcka.
