Anna German to legenda polskiej estrady. Piosenkarka zdobyła ogromną popularność nie tylko w Polsce, ale również za granicami kraju. W 1975 roku urodziła syna Zbigniewa - owoc związku wokalistki ze Zbigniewem Tucholskim. Z powodu macierzyństwa German na rok zawiesiła działalność artystyczną. Syn artystki nie poszedł jednak w ślady sławnej matki i związał swoje życie z inną dziedziną. Czym dziś się zajmuje?
Syn Anny German unikał rozgłosu i poświęcił się karierze naukowej. Studiował na kilku kierunkach, między innymi na historii techniki i bibliotekoznawstwie. Pracował także w Katedrze Transportu Szynowego Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej w Katowicach. Pełnił także funkcję szefa Polskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Wąskotorowych oraz współpracował z Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Ostatnio sprawdził się także jako rzeczoznawca w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zbigniew stara się odciąć od przeszłości matki. Kiedy nakręcono serial "Anna German", historyk przedstawił swoje stanowisko w rozmowie z tygodnikiem "Angora":
To dla mnie zbyt osobiste. Nie chcę, aby łączono mnie z Anną German. Ja to ja i nie potrzebuję żadnego rozgłosu. Może to i dziwne, ale nie chcę, aby o mnie mówiono, pisano, kojarzono z karierą mamy.
Mężczyzna mieszka z ojcem w mieszkaniu na warszawskim Żoliborzu i wygląda na to, że nie chce wracać do przeszłości i pragnie, by jego nazwisko jak najrzadziej pojawiało się w kontekście sławnej matki.
Anna German ma na swoim koncie takie przeboje jak "Człowieczy los" czy "Tańczące Eurydyki". Jej muzyka cieszyła się ogromną popularnością we Włoszech i ZSRR. Śpiewała w siedmiu językach i dwukrotnie została uznana za najpopularniejszą polską piosenkarkę wśród Polonii amerykańskiej. German zmarła 25 sierpnia 1982 roku na mięsaka kości. Została pochowana na cmentarzu ewangelicko-reformowanym w Warszawie.