Andrzej Zaucha osierocił córkę, gdy miała 17 lat. Nie do końca uporała się z przeszłością: Z tyłu głowy odzywa się strach

Była nastolatką, gdy straciła rodziców. Pomimo przeciwności losu i młodzieńczego buntu wyszła na prostą i znalazła pasję, którą realizuje do tej pory. Czym aktualnie zajmuje się Agnieszka, córka Andrzeja Zauchy?

Andrzej Zaucha nie miał szczęścia w miłości, ponieważ jego dwa najważniejsze związki zakończyły się tragicznie. Artysta darzył ogromnym uczuciem swoją żonę Elżbietę, u której zdiagnozowano guza w okolicach pnia mózgu. Kobieta zmarła w 1989 roku, a bezpośrednią przyczyną śmierci był udar. To właśnie wtedy Agnieszka, córka Andrzeja i Elżbiety, przeżyła pierwszą traumę. Dorastająca dziewczyna nie spodziewała się, że zaledwie dwa lata później straci również ojca. Artysta został zastrzelony przez zazdrosnego męża Zuzanny Leśniak, z którą Zaucha miał wówczas romans. Agnieszka wybaczyła sprawcy, jednak pomimo upływu czasu nadal odczuwa lęk.

Córka Andrzeja Zauchy po latach od tragedii

Agnieszka otwarcie mówi o swojej buntowniczej naturze. W młodości wpadła w złe towarzystwo i sprzeciwiała się rodzicom. Śmierć matki i ojca sprawiła, że musiała zadbać o siebie. Odnalazła pasję, która jednocześnie stała się jej pracą. Ukończyła grafikę na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i zatrudniła się w studiu tatuażu. Sama również może pochwalić się kolorowymi rysunkami na ciele. Kobieta nie jest do końca przekonana, czy jej upodobania przypadłyby ojcu do gustu. 

Agnieszka, córka Andrzeja Zauchy
Agnieszka, córka Andrzeja Zauchy East News
Zrobiłam je z własnej potrzeby. Nie wiem, czy podobałyby się tacie - komentowała w rozmowie z dziennikarzem "Dziennika Polskiego". 

Podczas wywiadu wyznała, co sprawia jej przyjemność i jaką życiową drogę obrała. Agnieszka nie może do końca uporać się z demonami przeszłości. 

Nie do końca radzę sobie ze sobą. (...) Układam klocki Lego, gram w gry komputerowe, czytam książki, oglądam filmy, pracuję... Tworzę sobie świat wygodny dla siebie, może to i wybór życia po linii najmniejszego oporu... Mnie jednak jest z tym dobrze. I tylko gdzieś z tyłu głowy odzywa się nieraz strach, że może stać się coś złego. 

Córka wybitnego wokalisty wybaczyła mordercy swojego ojca. Kobieta uważa, że nie zaznałaby spokoju, gdyby przez tyle lat pielęgnowała nienawiść do sprawcy. 

Zobacz wideo Filmowe koszmary znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości!
Więcej o: