• Link został skopiowany

Edyta Górniak odpowiada na krytykę i straszy kolegów z branży prawnikiem. "Wy barany bezmyślne"

Edyta Górniak zdecydowała się odnieść do krytyki, jaka spadła na nią po najnowszej transmisji na Instagramie. Piosenkarka uważa, że jej słowa są błędnie interpretowane.
Edyta Górniak
KAPIF

O Edycie Górniak znowu jest głośno, ale jak to często bywa w jej przypadku, nie ze względu na jej muzyczne popisy, a teorie spiskowe, które chętnie promuje w swoich mediach społecznościowych. Kilka dni temu na Instagramie Edyty Górniak mogliśmy oglądać jej prawie trzygodzinną transmisję, w której to artystka odniosła się do pandemii. Sugerowała w niej, że Bill Gates szczepionkami chce doprowadzić do depopulacji ludzkości. Jakby tego było mało, na odporność w czasie pandemii poleciła witaminki i oregano, jednak to nie to odbiło się w mediach najszerszym łukiem. Górniak opowiadała bowiem również o statystach, którzy leżą w szpitalach. Głoszone przez nią teorie spotkały się z wielkim oburzeniem, także wśród lekarzy. Teraz diwa zaczęła się tłumaczyć.

Edyta Górniak straszy prawnikiem

Edyta Górniak zdecydowała się wydać obszerne oświadczenie na Facebooku. Artystka jest przerażona krytyką, z jaką przyszło jej się zmierzyć. 

(...) Jestem zaskoczona medialną manipulacją moich wypowiedzi. Poruszyłam wiele wątków i zagadnień, także tych globalnie trudnych wcale nie mniej, niż sam COVID. Poruszyłam je nie w telewizji ogólnopolskiej, lecz na prywatnym, zamkniętym kanale...
(...) Niezależnie jednak - absurdalnym i brutalnym przekłamaniem jest mielona wulgarnie informacja, jako bym powiedziała, że ludzie nie chorują, a w szpitalach jedynie udają ich manekiny. Fałsz bez litości. A może nawet kretynizm, żeby chcieć wmówić komukolwiek! Nie wypowiedziałam słów, że ludzie nie chorują lub, że wirusy nie istnieją...- czytamy we wpisie piosenkarki.

Wokalistka odnosi się do kolegów i koleżanek z branży, którzy mocno krytykowali jej wypowiedzi. Jak sama przyznaje, oddała sprawę w ręce prawnika.

O tej manipulacji człowiekiem i jego bezpieczeństwie mówiłam - wy barany bezmyślne jeden z drugim, „koledzy” z branży szukający widoczności i poklasku dla odwagi za chamstwo. Nagradzam Was, więc owacjami na stojąco, ale nazwisk tu nie wspomnę, bo sobie na promocję na mojej platformie nie zasłużyliście. Oddałam je za to w ręce pełnomocników prawnych...- dodaje Górniak.

Całe oświadczenie piosenkarki przeczytacie poniżej.

ZOBACZ TEŻ: Magda Gessler uderza w Edytę Górniak. "Fałszujesz koleżanko. Ignorantka". Doczekała się odpowiedzi od piosenkarki

Zobacz wideo Edyta Górniak nie wzięła pieniędzy za koncert. Dlaczego?
Więcej o: