Edyta Górniak podała swój numer telefonu podczas live'a na Instagramie. Wcześniej mówiła o "uczcie Szatana"

Edyta Górniak raz jeszcze postanowiła podzielić się z fanami przemyśleniami. Miała też dla nich wyjątkową niespodziankę.

W ostatnim czasie Edyta Górniak chętnie komentuje bieżące wydarzenia na świecie. Diwa dała się poznać między innymi jako koronasceptyczka i antyszczepionkowiec. Swoimi przemyśleniami regularnie dzieli się z fanami w mediach społecznościowych. Ku ich niepocieszeniu w niedzielny wieczór zapowiedziała, że robi sobie przerwę od wirtualnego świata. 

Zobacz wideo Edyta Górniak nie wzięła pieniędzy za koncert. Dlaczego?

Edyta Górniak podała swój numer telefonu

W niedzielę wieczorem Edyta Górniak postanowiła połączyć się z fanami podczas transmisji na Instagramie. Przez trzy godziny gwiazda zdążyła poruszyć wiele gorących tematów, w tym między innymi ostatnie protesty kobiet będące pokłosiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Jej zdaniem Polki mogły zostać wrobione w wandalizm.

Mówi się, że w czasie protestów kobiety zniszczyły kościoły, porysowały je jakimś sprayem. Czy ktoś to widział? Czy ktoś zarejestrował telefonem ten moment, kiedy jakaś kobieta chciała zniszczyć ten kościół? Kto wie, czy nie zostało to sprowokowane? - gdybała Górniak.

Nie obyło się również bez nawiązania do religii. Zdaniem diwy "teraz szatan ma ucztę".

To, że szatan doszedł do głosu tak mocno na świecie, to jeśli ludzie teraz nie zwrócą się do Boga, to być może nie będą już mieli takiej szansy. Nie wiem… Bóg jest miłością - podsumowała.

Finalnie Edyta Górniak zapowiedziała, że robi sobie przerwę od mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie jest prywatny i nikt nie więcej nie będzie już mógł dołączyć do grona "określonych" obserwatorów. Na otarcie łez gwiazda podała swój numer telefon. Jak się pewnie domyślacie, niemal od razu doszło do przeciążenia linii. Tylko trzem szczęśliwcom udało się zamienić parę słów z idolką.

Wynurzenia diwy (podarowaliśmy sobie te o dietach) odbiły się szerokim echem w sieci. My podchodzimy do nich jednak z lekkim przymrużeniem oka. Jak słusznie zasugerował Taco Hemingway w kawałku "Influenza", poruszanie ważkich tematów najlepiej zostawić specjalistom.

Sprawdź: Modne dodatki i akcesoria na Avanti24.pl!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.