Od kilku dni o Idze Świątek mówią wszyscy. Po tym, jak 19-latka jako pierwsza Polka w historii wygrała turniej Wielkiego Szlema, stała się nie tylko ulubienicą miłośników sportu, ale i polityków oraz gwiazd. Tym razem z mistrzynią miał okazję spotkać się prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Polityk pochwalił się tym faktem w mediach społecznościowych. Niestety, nie obyło się bez wpadki.
Prezydent Warszawy i Iga Świątek spotkali się w środę 14 października. Zdjęcie z tego wydarzenia pojawiło się na koncie polityka zarówno na Instagramie, jak i na Twitterze. Na fotografii możemy zobaczyć, jak Rafał Trzaskowski i Iga pozują, zachowując zalecaną odległość i mając maseczki na twarzach.
Dziś spotkałem się z @iga.swiatek, naszą mistrzynią @rolandgarros. Technika, siła i opanowanie – mistrzowska mieszanka. Dziękuję za emocje podczas #FrenchOpen i życzę kolejnych sukcesów! - napisał polityk na Instagramie.
Niestety, czujni internauci błyskawicznie zauważyli, że na liście gratulacyjnym, który polityk wręczył sportsmence, jest... błąd w jej nazwisku. Zamiast Świątek jest napisane Światek.
Niby taki "ę" "ą" a błąd w liście gratulacyjnym. Ehhhh, amatorszczyzna...
Bardzo przykre. Iga nieraz zwracała uwagę dziennikarzom, żeby właściwie wymawiali jej nazwisko... A tutaj taki kwiatek w liście gratulacyjnym prezydenta stolicy.
Wstyd! A w liście gratulacyjnym błąd w NAZWISKU PANI IGI - komentowali internauci.
Wyszło mało profesjonalnie?
Zobacz też: Iga Świątek zrobiła internetowy test, sprawdzający wiedzę z turnieju Rolanda Garrosa. Wynik ją zaskoczył