• Link został skopiowany

Kinga Duda idzie do nowej pracy. Porzuci funkcję doradczyni prezydenta? Znamy reakcję Andrzeja Dudy [PLOTEK EXCLUSIVE]

Kinga Duda dostała nową pracę. Czy będzie w stanie pogodzić ją z funkcją doradczyni społecznej prezydenta? Postanowiliśmy zapytać się osoby ściśle związanej z kancelarią o nową posadę córki prezydenta oraz o to, co sądzi o tym sam Andrzej Duda.
Kinga Duda, Andrzej Duda
East News, KAPIF

Śmiało można powiedzieć, że Kinga Duda pnie się po szczeblach kariery jak mało kto. Jeszcze nie tak dawno temu została doradczynią społeczną prezydenta Andrzeja Dudy, a teraz pojawiła się informacja o jej nowej pracy w renomowanej warszawskiej kancelarii. Myślicie, że da radę połączyć dwie ważne funkcje?

Kinga Duda zdobyła nową pracę

Kinga Duda wróciła do warszawskiej kancelarii, w której pracowała już przez trzy miesiące. Była tam młodszym prawnikiem i jak udało nam się dowiedzieć, kancelaria była nią tak zachwycona i zadowolona z jej pracy, że dostała pełną posadę.

Są z niej zadowoleni, bo wcześniej była tam na praktykach i potem zdecydowali się ją zatrudnić do pracy - powiedziała Plotkowi osoba ściśle związana z kancelarią prezydenta.

Zapytaliśmy zatem, jak córka głowy państwa zamierza połączyć obie, bardzo wymagające, posady.

Doradca społeczny to jest funkcja dla ludzi, którzy też pracują gdzie indziej. Zajmuje się konkretnymi projektami i konkretnymi sprawami. To nie jest praca na pełen etat, to nie jest praca płatna. Wykonuje się ją po godzinach.

Słysząc takie słowa, jesteśmy przekonani, że świetnie sobie poradzi. Z pewnością Andrzej Duda ma powody do dumy, widząc, jak prężnie rozwija się kariera córki.

Co ojciec może myśleć, jak córka po studiach dostaje dobrą pracę w renomowanej firmie? Andrzej Duda [przyp. red] jest zadowolony - zdradza nam informator. 

Życzymy zatem powodzenia i mamy nadzieję, że Kinga w nawale obowiązków nie zapomni o życiu prywatnym, bo o tym także chętnie byśmy napisali.

Zobacz wideo Andrzej Duda wypowiedział się na temat związku swojej córki

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: