Gorący czas w życiu Daniela Martyniuka powoli dobiega końca. Przez kilkanaście ostatnich dni w mediach pisało się wiele o jego głośnym rozwodzie i medialnych przepychankach jego matki z jego byłą żoną - Ewelina przystała na pewne żądania Danuty i zwróciła na przykład rodzinny pierścionek zaręczynowy. Każda ze stron wydała swoje oświadczenie, co nie zmieniło jednak faktu, że paparazzi śledzili, co dzieje się u młodego celebryty. Okazuje się, że miniony weekend Daniel spędził w swoim mieszkaniu z byłą partnerką. Faustyna zrobiła mu zakupy w osiedlowym sklepie.
O związku Daniela i Faustyny głośno było już dwa lata temu. To wtedy właśnie kontrowersyjny celebryta opublikował w sieci nagrane, w którym obrażał rodzinę partnerki. Kilka tygodni temu wideo miało jednak zniknąć z jego social mediów, ponieważ syn króla disco polo odnowił kontakt z kobietą. W tych plotkach musi być sporo ziarenek prawdy. Prawniczka spędziła weekend u rozwodnika.
Z relacji świadka wynika, że Jamiołkowska przybyła do białostockiego mieszkania Daniela w sobotę wieczorem. Miała spędzić u niego noc i zrobić zakupu w osiedlowym sklepie późną porą.
Przypomnijmy, Faustyna Jamiołkowska pochodzi z Sierpca i jest prawniczką. Na co dzień pracuje w Białymstoku w Europejskim Stowarzyszeniu Studentów Prawa.
Sprawdź: Modną odzież męską na Avanti24.pl!