Klaudia Halejcio dołączyła do pięknego grona 30-latek. Urodziny - w odróżnieniu od większości młodych gwiazd - spędziła nie w towarzystwie przyjaciół, ale na wakacjach z ukochanym. Kolejny raz wybrała na miejsce odpoczynku Grecję. Tymczasem w Polsce zostawiła swój nowy prezent urodzinowy - pięknego, białego Mercedesa.
Klaudia Halejcio jest już na Zakhyntos, gdzie śniadaniem do łóżka i bukietem kwiatów celebruje 30. urodziny. Do tego kąpiel z kieliszkami szampana i przepis na szczęście gotowy. Pod zdjęciem z greckiego hotelu zaprzyjaźnione gwiazdy tłumnie złożyły Klaudii życzenia.
Jednak świętowanie zaczęła już kilka dni wcześniej. Pokazywała wtedy wyjątkowy prezent urodzinowy, jaki dostała. To biały Mercedes GLC coupé, czekający właśnie na nią na osiedlowej uliczce. Żeby było jeszcze bardziej urodzinowo, przewiązano go długą, czerwoną szarfą z obowiązkową kokardą na górze.
Prezent to nie byle jaki, bowiem ceny tego auta nie schodzą poniżej 200 tysięcy złotych. Brzmi drogo, jednak jeśli samochód weźmie się w leasing, można się nim cieszyć za około 3-4 tysiące złotych miesięcznie.
Klaudia Halejcio dopiero niedawno pochwaliła się, że jest zakochana. Jej wybrankiem jest tajemniczy Oskar, który na Instagramie ukochanej pokazuje tylko urywki ciała - a to rękę, a do samą dłoń, a to stopę. Widać, że Klaudia poszła tropem innej swojej koleżanki, równie skwapliwie ukrywającej partnera. Aneta Zając - bo o niej mowa - ostatnio ośmieliła się nieco i zdradziła, jak wyglądają nogi jej ukochanego.