Wiele wskazuje na to, że Kanye West przechodzi od pewnego czasu ciężkie chwile. Wszystko wyszło na światło dzienne w dniu rozpoczęcia jego kampanii wyborczej. To właśnie wtedy, podczas przemówienia, zdradził, że razem z Kim Kardashian o mało nie zdecydowali się na aborcję swojego pierwszego dziecka. Później lawina ruszyła już sama. Kilka godzin po sławnym już wystąpieniu na jego Twitterze pojawiło się mnóstwo dziwnych wpisów, w których sugerował między innymi to, że żona oraz Kris Jenner (jej matka) chcą go ubezwłasnowolnić. To jednak nie wszystko. Niedawno miał również napisać tweeta, w którym twierdził, że chce rozstać się z Kim. Jego ukochana milczała do tej pory, jednak i to się zmieniło.
Celebrytka w końcu postanowiła zabrać głos. To na pewno nie było dla niej łatwe, ale zdecydowała się opowiedzieć o swojej perspektywie na InstaStories.
Jak wielu z was już wie, Kanye cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Każdy, kto zmaga się z tą chorobą albo którego najbliżsi ją mają, wie, jak jest to niesamowicie trudne i bolesne. Nigdy nie mówiłam publicznie o tym, jak ta choroba wpłynęła na nasze życie, ponieważ chcę chronić nasze dzieci i prawo Kanye do prywatności, jeżeli chodzi o jego zdrowie. Ale dziś czuję, że muszę to skomentować ze względu na stygmat i nieporozumienia związane ze zdrowiem psychicznym - zaczęła.
Kim napisała również, że rodzina chorego jest bezsilna, jeśli chory jest pełnoletni. To właśnie on sam musi zgłosić się po pomoc, niezależnie od tego, jak bardzo chcą pomóc mu jego bliscy. Dodała również, że słowa ukochanego nie zawsze mają pokrycie z prawdziwymi intencjami.
Rozumiem, że Kanye poddawany jest krytyce z racji tego, że jest osobą publiczną, a jego działania mogą wywoływać silne opinie i emocje. Jest on błyskotliwą, lecz skomplikowaną osobą, która nie dość, że jest artystą i czarnoskórym mężczyzną, doświadczyła bolesnej utraty matki i musi mierzyć się z presją i izolacją, co tylko potęguje jego chorobę. Ci, którzy są blisko Kanye, znają jego serce i rozumieją, że jego słowa czasem nie są tożsame z jego intencjami.
Kim poprosiła media i opinie publiczną, aby wykazali się w tej sprawie empatią.
Uprzejmie proszę media i publikę, abyście wykazali się współczuciem i empatią, której tak bardzo potrzebujemy teraz, aby uporać się z tą sytuacją. Dziękuję wszystkim, którzy wyrazili zaniepokojenie stanem Kanye i wszystkim, którzy zrozumieli.
Artysta od lat zmagał się z depresją, a w 2018 roku po wydaniu albumu „Ye” zdiagnozowano u niego chorobę afektywną dwubiegunową. Według portalu mp.pl "charakteryzuje się występowaniem epizodów depresji, manii/hipomanii lub epizodów mieszanych. Pomiędzy tymi epizodami zwykle występują okresy remisji, tj. całkowitego braku objawów lub utrzymywania się nielicznych objawów o niewielkim nasileniu". Na tę chorobę cierpią m.in. Lily Allen, Chris Brown, Mariah Carey czy Sia.
Mamy nadzieję, że Kanye otrzyma potrzebną pomoc.