• Link został skopiowany

Donald Trump zostanie pozwany przez Linkin Park. Prezydent wykorzystał utwór zespołu

Donald Trump zamieścił w sieci spot promujący jego kandydaturę i wykorzystał utwór zespołu Linkin Park. Członkowie grupy chcą pozwać urzędującego prezydenta.
Donald Trump
AP

Donald Trump rozpoczyna kampanię prezydencką i ubiega się o reelekcję. Prawdopodobnie będzie musiał zmierzyć się z kandydatem niezależnym Kanye Westem, który rozpoczął pozyskiwanie głosów. Partia Demokratów zawalczy o władzę z Joe Bidenem. Panujący prezydent, chcąc zjednać sobie wyborców (?), zaczął promować markę spożywczą. Teraz w najnowszym spocie wykorzystał utwór Linkin Park. Problem w tym, że zespołowi się to nie spodobało. 

Zobacz wideo Donald Trump jako filmowa gwiazda. Zobacz, w jakich filmach wystąpił prezydent USA

Donald Trump wykorzystał utwór Linkin Park

Promocja w sieci to klucz do wygranej, przekonał się o tym niejeden polityk. Kandydaci na prezydenta spotykają się z wyborcami i prężnie działają w sieci. W mediach społecznościowych pojawił się nowy spot promujący reelekcję Donalda Trumpa. Krótkie nagranie po kilku godzinach zostało usunięte z Twittera, ponieważ Linkin Park zgłosiło bezprawne użycie utworu "In The End". 

W miejscu nagrania Trumpa pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że: 

Materiał został usunięty przez roszczenia właściciela praw autorskich.

Zespól Linkin Park w 2017 roku stracił wokalistę. Chester Bennington popełnił samobójstwo i osierocił szóstkę dzieci. W styczniu artysta na Twitterze stwierdził, że Donald Trump jest gorszy od terroryzmu. 

Powtarzam... Trump jest większym zagorzeniem dla USA niż terroryzm! Musimy zabrać głos i walczyć o to, w co wierzymy - pisał Chester Bennington na Twitterze w styczniu 2017 roku.

Pozostali członkowie grupy najwidoczniej zgadzają się z poglądami ich lidera i nie chcą mieć nich wspólnego z Donaldem Trumpem. 

ZOBACZ TEŻ: 12-letnia córka zmarłego Chrisa Cornella zaśpiewała w hołdzie ojcu i Chesterowi Benningtonowi. Ciężko powstrzymać łzy

Więcej o: