Hubert Urbański podobnie jak większość gwiazd został wysłany na przymusowy urlop. Wstrzymane zostały nagrania jego programu, "Milionerzy", więc ma teraz sporo wolnego czasu. Prezenter spędza go głównie w domu, jednak w poniedziałek musiał go opuścić, by odebrać na poczcie przesyłkę. Zrobił zdjęcie kolejki, w jakiej musiał stać i przy okazji pochwalił się nowym wizerunkiem.
Nowa rzeczywistość zaskoczyła wszystkich. Zamknięte są już kina, hotele, restauracje, bary, salony kosmetyczne, czy fryzjerskie. Ludzie pozostają w domach i wpadają na przeróżne pomysły. Wśród panów króluje teraz trend "na łyso". Mężczyźni nie chcąc zapuszczać włosów, sami golą się maszynkami na tak zwane zero i pozbywają się zarostu. Modzie tej nie uległ jednak Hubert Urbański, na którego twarzy pojawiły się wąsy.
Nie, nie czekam na 195, nie jadę na Natolin. Awizo/ poczta- czuję, że radar/mandat - napisał zabawnie pod nowym selfie, które wrzucił na swój instagramowy profil.
Pod postami prezentera pojawiło się wiele komentarzy. Wielu jego obserwatorom spodobał się jego nowy wizerunek.
Wąsy są super!
Powiedziałabym, że nawet przystojnie Pan wygląda.
Szacunek Panie Hubercie. Wąs zacny!
Niektórzy fani Urbańskiego byli jednak na nie.
Panie Hubercie, nie lubię Pana z wąsami. Postarzają Pana.
Wąsy proszę zgolić!
Zdecydowanie wolę Pana bez!
Cóż, wąsy zawsze dodają kilku lat, ale czy w przypadku Huberta jest to coś złego? Po prostu wygląda bardzo dojrzale. Ciekawe, czy w takiej wersji zobaczymy go kiedyś w "Milionerach".