Ostatnio w mediach pojawiła się informacja o zaręczynach Anny Wendzikowskiej. Wszystko za sprawą jednego zdjęcia, na którym widoczny był pierścionek. Internauci od razu zwrócili na niego uwagę i pod postem pojawiło się wiele pytań co do zaręczyn. Niestety, na żadne z nich prezenterka nie odpowiedziała, jednak na oficjalne potwierdzenie nie musieliśmy długo czekać. Zaledwie kilka dni później pod jednym ze zdjęć wyznała, że ma narzeczonego.
Prezenterka na swoim profilu na Instagramie opublikowała kolejne piękne zdjęcie z wakacji, na których obecnie przebywa. Zdjęcie przedstawia Annę na dużym hamaku. Podpisała je jednym słowem.
Chill
Jedną z internautek zaciekawiło, kto prezenterce robi tak piękne zdjęcia, co więcej zwróciła uwagę, że zdecydowanie należy tę osobę zatrudnić na stałe. Odpowiedź pojawiła się szybko.
Już zrobione, bo to narzeczony - napisała dziennikarka.
Anna Wendzikowska przez trzy lata była żoną Christophera Combe'a. W 2010 roku była w kolejnym związku, ale wówczas nie zdradziła tożsamości ukochanego. Planowała wtedy ślub, jednak ten związek również nie przetrwał. W 2014 roku, po miesiącu znajomości, zaręczyła się wokalistą zespołu "Audiofeels" - Patrykiem Ignaczakiem. W 2015 roku urodziła się ich córka, Kornelia. Rok później rozeszli się. Na początku 2017 roku, Wendzikowska zaczęła spotykać się z Janem Bazylem. Zamieszkali razem, a 30 października 2018 roku na świat przyszła ich córka Antonina. Miesiąc później media obiegła informacja o rozstaniu pary. Potem ponownie pojawiła się plotka o ich powrocie. To najpewniej on jest szczęśliwcem, z którym prezenterka postanowiła spędzić kolejną część życia. Mamy nadzieję, że to już ten jedyny.
BO