Chirurdzy to najdłużej emitowany serial medyczny w historii amerykańskiej telewizji. Widzowie oglądają perypetie lekarzy już od 2005 roku i właśnie od tamtej pory w produkcji grał Justin Chambers, który zdecydował na dobre pożegnać się z serialem.
Długoletnia praca na planie "Chirurgów" nieco zaszufladkowała aktora, więc ten postanowił wyjść ze swojej strefy komfortu i spróbować sił na innych płaszczyznach, o czym powiedział w oświadczeniu dla portalu Deadline.
Nie istnieje dobry moment, by się pożegnać z serialem i postacią, która tak bardzo zdefiniowała moje życie przez ostatnie 15 lat. Od jakiegoś czasu miałem jednak nadzieję, że zróżnicuję moje role i wybory na drodze kariery. Teraz, kiedy mam już 50 lat, wsparcie żony i wspaniałych dzieci, nadszedł ten czas - czytamy w oświadczeniu aktora.
Justin Chambers wcielał się w dr. Alexa Kareva, a ostatni odcinek z jego udziałem był wyemitowany pod koniec listopada ubiegłego roku. Po 15 latach aktor kończy swój dyżur. Wyobrażacie sobie "Chirurgów" bez dr. Alexa Kareva?
Czy seriale rujnują życie seksualne?
RG