Jon Kortajarena - nie znacie? Czas nadrobić, bo 34-letni Hiszpan to najbardziej rozpoznawalna twarz w męskim modelingu. Ma na koncie okładki prestiżowych pism z branży fashion, takich jak "Vogue", "L'Officiel" czy "Harper's Bazaar", oraz kampanie dla luksusowych marek modowych: Balmain, Toma Forda, Furli czy Karla Lagerfelda. Tym razem Jon wystąpił w okładkowej sesji zdjęciowej do pierwszego polskiego numeru "Vogue Man". Za obiektywem stanął Marcin Tyszka.
Jon z okazji premiery "Vogue'a" ze swoim zdjęciem na okładce pojawił się w Warszawie. Nie tylko wziął udział w imprezie polskiego magazynu, gdzie chętnie pozował do zdjęć z przybyłymi gośćmi (m.in. z Marcinem Tyszką i Jakobem Koselem), ale też udzielił wywiadu w "Dzień Dobry TVN". Podjął tam próbę uczenia się polskiego "dzień dobry" z typowym dla siebie urokiem i rozbrajającym uśmiechem. Zobaczcie sami:
W wywiadzie dla "DD TVN" Jon wyznał, że praca z Marcinem Tyszką to przyjemność.
Jest bardzo kreatywny. Trochę szalony i wesoły. Jest dobrym połączeniem wielu ciekawych cech.
Czy od zawsze marzył o karierze modela?
To był przypadek, nigdy o tym nie marzyłem. Gdy już zacząłem pracować w branży, rzeczywistość przerosła moje oczekiwania. Jestem bardzo wdzięczny losowi.
My również jesteśmy wdzięczni losowi, dzięki któremu możemy podziwiać Jona.
WJ