Chyba nikt początkowo nie spodziewał się, że ukraińska produkcja pt. "Zniewolona" okaże się takim hitem. Serial odniósł ogromny sukces, a świadczy o tym między innymi fakt, że drugi sezon miał swoją premierę w Telewizji Polskiej wcześniej niż na Ukrainie. Głową rolę w "Zniewolonej" gra piękna Katerina Kowalczuk. Aktorka kilka dni temu przyleciała do Warszawy, by spotkać się z fanami ukraińskiej produkcji, ale też wziąć udział w jesiennej ramówce TVP.
Katerina była jedną z największych gwiazd, które pojawiły się w siedzibie TVP na ul. Woronicza. Na czerwonym dywanie błyszczała i to dosłownie. Balowa suknia sprawiła, że aktorka wyglądała niczym księżniczka z bajki. Aż chciałoby się dodać, że towarzyszył jej książę. Jednak tajemniczy mężczyzna u jej boku to Michaił Szapowałow, życiowy partner Kateriny.
Piękna para, prawda? Dodajmy, że Michaił na co dzień jest fotografem. Ciekawe tylko, czy po drugiej stronie obiektywu czuje się równie dobrze. Wygląda chyba jednak na to, że tak.
Zobaczcie, jakie stylizacje ostatnio nas zachwyciły:
Katerina Kowalczuk - kim jest?
Katerina Kowalczuk urodziła się w 1993 roku w Rosji i zaledwie cztery lata temu ukończyła Państwową Akademię Sztuki Teatralnej w Sankt Petersburgu. 26-letnia aktorka ma na koncie na razie niewiele ról teatralnych i w filmach krótkometrażowych, ale widać, że to dopiero początek jej kariery. Prócz serialu "Zniewolona", niebawem będziemy mogli ją zobaczyć w serialu "Dwie Siostry" i filmie krótkometrażowym "Roy". Na razie "Zniewolona" jest jej największym sukcesem i pierwszą rolą pierwszoplanową, która przekroczyła granicę na Bugu.
DH