• Link został skopiowany

Gdy Glenn Close odebrała Złotego Globa, nie umiała ukryć zaskoczenia, a jej przemowa poruszyła wszystkich. Temat nieprzypadkowy

Glenn Close była największą bohaterką tegorocznych Złotych Globów. Po tym, jak odebrała nagrodę dla najlepszej aktorki dramatycznej, nawoływała kobiety do spełnienia swoich marzeń.
Glenn Close
Screen NBC

Glenn Close odebrała Złoty Glob za rolę w filmie "Żona". Glenn Close wcieliła się w nim w rolę partnerki laureata nagrody Nobla, która próbuje realizować swoje marzenia. W niezwykle poruszającej przemowie hollywoodzka gwiazda przyznała, że podczas kreowania postaci inspirowała się swoją mamą. Jednocześnie zaapelowała do kobiet, by były niezależne i otwarcie mówiły o swoich potrzebach.

ZOBACZ TEŻ: Złote Globy 2019. Lady Gaga była królową gali. Jej suknia była spektakularna

Zobacz wideo

Złote Globy 2019. Przemówienie Glenn Close pełne emocji

Kiedy artystka usłyszała, że otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki dramatycznej, była wyraźnie zaskoczona. W tym samym momencie cała sala sprawiła jej owację na stojąco. Gdy zmierzała w kierunku sceny została też złapana za rękę przez Lady Gagę, która wyszeptała jej coś na ucho. Glenn była tak wzruszona, że przez większość przemowy jej twarz była zalana łzami. W swoich słowach odniosła się do sytuacji wielu kobiet, które wciąż nie potrafią realizować swoich marzeń i podporządkowują się wyłącznie mężczyznom.

My, kobiety, jesteśmy opiekunkami, tego się od nas oczekuje, ale musimy też podążać za swoimi marzeniami. Musimy powiedzieć: "Mogę to zrobić i powinno mi być wolno to zrobić". Kobiety przejmują kontrolę. Czekam na dzień, kiedy nie będzie się mówiło o "filmie kobiecym", ale po prostu o dobrym filmie, który nie będzie opisywany w ten sposób

- mówiła Close.

Szanse Glenn Close na zdobycie pierwszego Oscara są coraz większe. Przypomnijmy, że 71-letnia aktorka była do tej pory nominowana do tej nagrody aż sześć razy.

AD

Więcej o: