Pyton tygrysi grasuje w pobliżu Konstancina. Ogromny i niebezpieczny gad poszukiwany jest już od soboty. Niestety poszukiwania nadal nie przyniosły zamierzonych efektów i pyton nadal jest na wolności.
Maryla Rodowicz postanowił powiadomić i ostrzec swoich fanów, że w Konstancinie, gdzie mieszka, grasuje pyton tygrysi. Informację o tym piosenkarka podała na swoim Instagramie.
7-metrowy pyton grasuje w Konstancinie - napisała Rodowicz
Okazuje się, jednak, że pyton niestraszny samej Maryli Rodowicz. Piosenkarka obawia się raczej o życie swoich pięknych kotów, które jak wnioskujemy z jej Instagrama, są wychodzące.
Maryla Rodowicz przyznała się w wypowiedzi dla "Super Expressu", że boi się tego, że pyton może zaatakować jej ukochane zwierzaki.
"Ja wychodzę. Ja się pytona nie boję! To prędzej ja go zjem niż on mnie. (...) Nie boję się o życie, ale boję się o moje koty" - czytamy wyznanie Rodowicz w tabloidzie.
Mamy nadzieję, że pyton nie pojawi się na drodze żadnego kota i oczywiście, że nie natknie się na niego sama Maryla Rodowicz.
AG
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
                            
                            Tuż przed południem Kaczorowska i Pela spotkali się w sądzie. Tak się zachowywali
                        
                    
                            
                            Finał rozprawy Kaczorowskiej i Peli. Prawniczka tancerki zabrała głos
                        
                    
                            
                            Ostra wymiana zdań między Muchą i Wojewódzkim. Poszło o ślub Kurzopków
                        
                    
                            
                            Córka Marty Kaczyńskiej robi karierę w Korei. Do sieci trafiły zdjęcia
                        
                    
                            
                            Zaskakujące kulisy odejścia Muchy z TVP. Postawili jej szokujące warunki. "Wyszłam z pokoju"
                        
                    
                            
                            Sekielski w poruszających słowach o chorobie. "Nie ma nawet światełka"
                        
                    
                            
                            "Milionerzy". Uczestnik miał dylemat przy pytaniu o polski alfabet
                        
                    
                            
                            Nowe wieści ws. uwięzionych na Jamajce Żebrowskich. Nie jest dobrze
                        
                    
                            
                            Bosacka tak szczerze o rozstaniu z mężem jeszcze nie mówiła. "Szok i niedowierzanie"