Agata Buzek się rozwodzi - taką zaskakującą informację podaje najnowszy "Dobry tydzień". Aktorka i Adam Mazan małżeństwem byli przez 12 lat. Próbowali jeszcze ratować swój związek i dojść do porozumienia, jednak jak się teraz okazuje, bezskutecznie.
Zdecydowali się pójść każde w swoją stronę już jakiś czas temu. Zrobili to po cichu i kulturalnie. Rozstanie w blasku fleszy nie byłoby w ich stylu - cytuje słowa znajomej pary "Dobry Tydzień".
Dla Agaty Buzek i jej męża koniec małżeństwa to ogromna porażka życiowa, oboje bowiem są bardzo wierzący, a przysięgę składali przed Bogiem w kościele.
Ten ich ślub miał być jeden na całe życie. A nie był. To była wspólna decyzja. Nie umieli już dłużej żyć pod jednym dachem - zdradza informator "Dobrego Tygodnia".
Aktorka ponoć bardzo przeżywa rozstanie z mężem. Ucieczką dla niej od problemów ma być praca, w której wir się rzuciła. Może też liczyć na wsparcie kochających rodziców, których jest jedyną córką.
To była wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Para poznała się w 2005 roku, podczas pomarańczowej rewolucji, która wybuchła na Ukrainie. Rok później, we wrześniu, wzięli ślub. To była skromna i kameralna uroczystość tylko w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. Agata Buzek wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że to związek na całe życie.
To dla nas nie tylko papierek! Oboje jesteśmy wierzący i mamy pewność, że chcemy być ze sobą do końca życia - mówiła aktorka w 2007 roku w rozmowie z "Galą".
AG