Georgie Henley miała 8 lat, kiedy wygrała casting na rolę Łucji Pevensie w filmie "Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa". Rola przyniosła dziewczynce ogromną popularność, wzmocnioną kolejnymi dwiema ekranizacjami kultowej powieści: "Książę Kaspian" i "Podróż Wędrowca do Świtu".
Mała aktorka jednak nie poszła za ciosem i nie zdecydowała się wykorzystać okazji, żeby na dobre zaistnieć na wielkim ekranie. Potem grywała sporadycznie, a jej filmowe portfolio liczy zaledwie kilka pozycji.
Dzisiaj Henley ma 22 lata i jest piękną dziewczyną. Jak wygląda możemy dowiedzieć się zerkając na jej Instagram.
>>>>>> GEORGIE HENLEY TERAZ
Kiedy w 2010 roku nakręcono trzeci film z serii "Opowieści z Narnii", Henley zniknęła z ekranów na dobre 4 lata. Nie był to czas stracony, dziewczyna koncentrowała się na edukacji oraz szlifowaniu warsztatu aktorskiego na deskach teatru. W 2014 roku zobaczyliśmy ją w filmie "Siostry", a teraz promuje swój nowy film, "Access All Areas".
Rok temu ukończyła uniwersytet w Cambridge, ale jej życie prywatne jest owiane tajemnicą. Spekuluje się, że może spotykać się ze Skandarem Keynesem, którego poznała na planie "Opowieści z Narnii". Po internecie krąży film, na którym rzekomo widzimy ich pocałunek.
Oczywiście żadne z nich nie komentuje sprawy ani nie potwierdza, że są razem.
JZ