Drugi dzień zidiociała prawica wyrzyguje przede mną swoje logo: infantylny dzieciak z mikrofonem. Spóźniliście się kiedy częstowano gustem - napisał na swoim Twitterze Jarosław Kuźniar . Zaliczył językową wpadkę i trafił na szyderczy facebookowy profil "Nagłówki nie do ogarnięcia".
Jarosław Kuźniar należy do grona znanych osób, które uwielbiają serwisy społecznościowe i aktywnie się na nich udzielają. Swoimi przemyśleniami dzieli się nie tylko na Facebooku, ale również na coraz bardziej popularnym w Polsce Twitterze. Jego ostatni wpis wywołał małe zamieszanie, a wszystko przez... "byka".
"Infantylny dzieciak" to pleonazm, tak samo jak "masło maślane" i dla internautów ten zwrot okazał się być równie rażący jak "wodny akwen" czy "cofanie się do tyłu". "Nagłówki nie do ogarnięcia" od razu tę wpadkę wychwyciły. Screen tweeta opublikowały na swojej stronie na Facebooku.
Natychmiast posypały się dość nieprzychylne komentarze. Dziennikarzowi wytykano językową niewiedzę, która w jego zawodzie występować nie powinna. Zdarzali się jednak i tacy, który bronili honoru Kuźniarza.
A co wy o tym sądzicie? Czy jemu wypada robić takie błędy?
aga
Thomas Anders ma specjalne wymagania. Organizatorzy sylwestra Polsatu osłupieli
Iglesias i Kurnikowa powitali na świecie czwarte dziecko. Do sieci trafił uroczy kadr
Maciej Misztal nie żyje. "Dzisiejszy poranek zmiótł nas z nóg"
Świąteczne grafiki Damięckiej poruszyły internautów. "Jak ty to robisz? Zawsze w punkt"
Gilon przerwała milczenie na temat Miszczaka. "W emocjach człowiek mówi różne głupoty"
Zaskakujące wyznanie Heleny Englert o ojcu. Ujawniła jego wstydliwy sekret
Bogdan Rymanowski znika z "Gościa Wydarzeń". Oficjalnie potwierdził doniesienia
Zabawna wpadka w TVN24. Prowadzący nie mogli powstrzymać śmiechu po tym, co zobaczyli na ekranie
Andrzej Mountbatten-Windsor w tarapatach. Wyciekło oficjalne żądanie FBI