• Link został skopiowany

Szokująca sytuacja po finale "Tańca z gwiazdami". Na miejscu musiały interweniować służby

"Taniec z gwiazdami" dobiegł końca. Po zakończeniu finałowego odcinka doszło jednak do zaskakującej sytuacji. Musieli interweniować strażnicy miejscy!
finał 'Tańca z gwiazdami'
Fot. KAPiF

"Taniec z gwiazdami" zakończył swoją 17. edycję w niedzielę 16 listopada. Zwycięzcami sezonu okazali się Mikołaj Bagiński i Magda Tarnowska, którzy wygrali Kryształową Kulę oraz 200 tys. złotych - dla gwiazdy oraz 100 tys. - dla tancerki. Według medialnych doniesień, emocje towarzyszyły uczestnikom wydarzenia także po zakończeniu emisji odcinka.

Zobacz wideo Bagi wprost o tym, jakie ma plany z Tarnowską. Co z nimi będzie?

"Taniec z gwiazdami" z problemami? Po emisji finału, interweniowała straż miejska

Jak doniósł "Fakt", tuż po północy z niedzieli na poniedziałek, w miejscu, w którym odbywał się finał show, pojawił się patrol straży miejskiej. Głos w sprawie zabrał później starszy inspektor Jerzy Jabraszko, referat prasowy Straży Miejskiej Miasta Stołecznego Warszawy, wyjaśniając, co dokładnie się stało. - Zgłoszenie dotyczyło głośnej muzyki. Patrol przybył na miejsce chwilę po północy. Nie stwierdził, żeby muzyka z lokalu na zewnątrz wydobywała się w sposób głośny i męczący - opisał w rozmowie z mediami przedstawiciel służb. 

Straż miejska nie ma jednak uprawnień, by wchodzić do środka konkretnych lokali. W podobnych przypadkach wzywa się wtedy patrol policji. Przy okazji "Tańca z gwiazdami", nie było to jednak potrzebne. Muzyka miała mimo wszystko nie zakłócać ciszy nocnej. 

Zwycięstwo Mikołaja Bagińskiego podzieliło fanów "Tańca z gwiazdami"

Tuż po ogłoszeniu, że program wygrywają Bagiński i Tarnowska, sieć zalała fala komentarzy. Jak się okazało, internauci podzielili się na dwie grupy - fanów influencera oraz osób, których wynik głosowania mocno zawiódł. "Ta wygrana jest w pełni zasłużona nie tylko za to, co zrobiliście, ale jacy jesteście jako ludzie. (...) Jestem mega dumna i szczęśliwa, że to właśnie wy stanęliście na pierwszym miejscu", "Gratulacje, głosowałam na nich!', "Najlepsi" - mogliśmy przeczytać pośród wpisów obserwatorów Bagiego w mediach społecznościowych. Z drugiej strony jednak pojawiły się liczne wpisy, że influencer zawdzięcza swoją wygraną zasięgom, które posiada w internecie. "Mikołaj był najsłabszy z całej trójki … no ale takie są zasady. Mimo wszystko gratuluję!", "Szkoda, że program wygrała osoba, która była po prostu bardziej popularna w internecie. Prawdziwy, piękny talent tym razem przegrał nie z braku umiejętności, lecz z siłą lajków i zasięgów" - pisali też widzowie show.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: