• Link został skopiowany

Awantura w "Shopping Queens". Julia von Stein nie miała litości dla uczestniczki. A internauci dla niej

Do sieci trafił fragment odcinka "Shopping Queens", w którym Julia von Stein jest jedną z jurorek. Tym razem rozkręciła niezłą awanturę. Internauci patrzą jednak tylko na jedno.
Zadyma w 'Shopping Queens'. Julia von Stein nie miała litości dla uczestniczki
facebook.com/polsatcafe 'Shopping Queens'

Julia von Stein robi karierę w telewizji od czasu udziału w "Królowych życia". Obecnie jest jurorką w "Shopping Queens", gdzie u boku Tomasza Jacykowa i Joanny Horodyńskiej ocenia stylizacje uczestniczek show. Stacja Polsat Cafe udostępniła właśnie fragment jednego z odcinków na Facebooku, w którym możemy zobaczyć, jak Julia von Stein ruga uczestniczkę. Nie miała dla niej litości, ale takiej reakcji widzów z pewnością się nie spodziewała.

Zobacz wideo Julia von Stein skomentowała rozstanie Dody. "Nie zasługujesz na to"

Julia von Stein nie wytrzymała. Tak oceniła stylizację uczestniczki "Shopping Queens"

W udostępnionym fragmencie możemy zobaczyć kłótnię Julii von Stein z uczestniczką, która przed jurorami zaprezentowała się ze sznurem na szyi. Dla Julii von Stein, która jest dziedziczką pogrzebowej firmy z Tarnowa, ten element stylizacji miał jednoznaczne skojarzenia. - Jeżeli mogę prosić, to ze względu być może na moje zboczenie zawodowe, proszę, ściągnij to - powiedziała stanowczo. - Nie, nie zdejmę - stwierdziła uczestniczka, a za kulisami powiedziała przed kamerą: - Jestem z siebie dumna, że nie zdjęłam sznurka, ponieważ dla mnie ten sznurek był ozdobą. - To jest sznurek - stwierdziła Julia von Stein, a w obronie uczestniczki stanęła Joanna Horodyńska. - Który jest paskiem sznurkowym wynikającym z tematem boho. Nie idźmy tą drogą Julia - powiedziała. - Sznurek jedyny to może być w talii, ale nie na szyi. I ja w tym momencie mówię poważnie, słuchajcie, bo dla mnie to nie są żarty. Sznurek na szyi jest dla mnie nie do zaakceptowania i mnie to personalnie obraża - podkreśliła Julia von Stein, nie ukrywając oburzenia. Po chwili stwierdziła, że pierwszy raz w życiu ma ochotę wyjść z programu. O tym, czy to zrobi, można przekonać się w czwartek, 16 października, o godzinie 21.00 w Polsat Cafe.

Internauci nie zostawili suchej nitki na Julii von Stein. Patrzyli tylko na jedno

Pod fragmentem nagrania pojawiła się lawina komentarzy. Emocje wywołała nie tylko sama scena z udziałem Julii von Stein, ale również... jej twarz. Wszystko przez to, że celebrytka poddała się liftingowi i zdecydowanie zmieniły się jej rysy. "Julia była taką ładną dziewczyną, teraz jest przykładem najbardziej spartaczonego zabiegu upiększającego", "Julia niech lepiej spojrzy na swoją twarz, co z nią zrobiła? Pomimo tego, ja też uważam że ten 'sznurek' nie wygląda zbyt estetycznie", "Julia, coś ty zrobiła z twarzą" - pisali internauci. Niektórzy zwrócili jednak uwagę na fakt, że takie komentarze są nie na miejscu. "Jest w programie, wypowiedziała swoje zdanie na temat 'ozdoby', która jej się nie podoba i która w wielu osobach oglądających czy nawet komentujących wzbudziła podobne emocje. Nagle znalazło się wielu komentujących 'widziałaś swoją twarz, co ty zrobiłaś, jak ty wyglądasz'. Jakim prawem i po co? Jej twarz, jej pieniądze, jej wygląd i jej sprawa. Ona nie komentuje twarzy tylko dodatki. Po co w ludziach tyle jadu i zawiści. Mi również Julia podobała się bardziej wcześniej, ale jeżeli uznała, że tak się czuje lepiej ze sobą i to jej sprawiło szczęście i więcej pewności siebie, to ok. Liczy się serce a nie twarz, nogi czy ręce" - napisała jedna z internautek.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: