Chociaż wielki finał 16. edycji "Tańca z gwiazdami" za nami, to emocje wśród widzów jeszcze długo nie opadną. Po tygodniach intensywnych treningów i występów na żywo, na parkiecie stanęły trzy najlepsze pary: Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke, Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska oraz Adrianna Borek i Albert Kosiński. Ostatecznie to pierwsza z wymienionych zdobyła Kryształową Kulę, co nie wszystkim się spodobało.
Wielu fanów "Tańca z gwiazdami" nie zgadza się z ostatecznym werdyktem, czemu dają wyraz w pozostawianych komentarzach. W sieci zawrzało niemal natychmiast po ogłoszeniu wyników. Pod oficjalnymi postami na profilach w mediach społecznościowych programu zaroiło się od wpisów m.in. rozczarowanych fanów Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza. Możemy przeczytać wiele komentarzy podkreślających profesjonalizm tancerki i aktora, ich emocjonalne podejście do tańca i niezwykłą chemię na parkiecie. Wielu internautów uważa, że to właśnie oni zasłużyli na wygraną, a werdykt nazywają niesprawiedliwym, a nawet "ustawką". "Dla mnie to najbardziej zasłużyli Agnieszka i Filip na wygraną", "Agnieszce i Filipowi należało się to bardziej", "Filip i Ag moi zwycięzcy", "Co za ustawka... Dzieci z TikToka głosowały...", "Agnieszka i Filip jesteście mistrzami tej edycji, to wy wygraliście..." - pisali rozgoryczeni fani w komentarzach.
Nie brakowało jednak też zadowolonych internautów, którzy gratulowali Jeleniewskiej i Jeschke. "Mistrzowie", "Gratuluję, wiedziałam, że wygracie", "Gratulacje, nie mogło być inaczej" - czytamy w komentarzach na oficjalnym fanpage'u "Tańca z gwiazdami".
Finałowy odcinek "Tańca z gwiazdami" przyniósł nie tylko emocjonujące występy, ale także zaskakujące ogłoszenie. Produkcja programu w trakcie show ujawniła pierwszą gwiazdę, która pojawi się w jesiennej, 17. edycji show - będzie nią Ewa Minge. Projektantka, chociaż w przeszłości w wywiadach przyznawała, że otrzymywała już propozycje od produkcji tanecznego show, to najwyraźniej tym razem uznała, że nadszedł właściwy moment w jej życiu, by zmierzyć się z nowym wyzwaniem.