Nowy sezon "Hotelu Paradise" podobnie jak poprzednie jest pełen dram, awantur i nieoczekiwanych zwrotów akcji. W 15. odcinku doszło do jednej z bardziej burzliwych kłótni tego sezonu. Tymkowi, który od samego początku był zauroczony Alicją, puściły nerwy. Czy to koniec ich "relacji"?
- Ja już nie będę się płaszczyć przed tobą. Rób, co chcesz. Wprost powiedziałaś, że będę najbezpieczniejszą opcją, bo co by nie było, stanę za tobą, ale w tym programie nie o to chodzi - wypalił w sypialni Tymek. Alicji nie spodobało się to, co usłyszała. - Spoko, to ja się już pakuję - odparła. - Miłej drogi - dorzucił od siebie Tymek. - No to idź sobie stąd, bo nie wiem, po co tutaj jeszcze ze mną siedzisz - dodała obrażona Alicja. To jednak nie wszystko. Sytuacja zaogniła się na Pandorze.
To, że Alicja dostanie na Pandorze pytanie o Tymka, było bardziej niż pewne. - Dlaczego aż tak wykorzystujesz naiwność Tymka. Czy to tylko po to, by utrzymać się w Hotelu? - mogliśmy usłyszeć. - Nie, nie uważam, że wykorzystuję twoją naiwność. Bardzo cię lubiłam, ale najwidoczniej, jak już zdążyłam zaznaczyć wielokrotnie, brakuje nam komunikacji, ponieważ ty wolisz pytać się o zdanie wszystkich poza mną - wyznała w stronę Tymka Alicja. To jednak nie wszystko. Później uczestniczka została zapytana o to, czy rozważa zamianę Tymka na kogoś innego. - Jak na razie nie widzę nikogo tutaj dla siebie. Z Tymkiem dogadywałam się najlepiej. No jak widać, od wczoraj już się nie dogadujemy. Po prostu mam tego trochę dość - odpowiedziała dwuznacznie. Jakby tego było mało, na jaw wyszło, że Tymek w ostatnim czasie miał zabiegać o względy Agnieszki. Uczestnik nie zgodził się jednak z tym stwierdzeniem. Innego zdania była sama zainteresowana, która zdradziła, że Tymek starał się dużo bardziej niż jej drugi partner na randce. - Dzięki Tymek. (...) Powodzenia w kolejnych rankach - podsumowała Alicja. Nieprzyjemna była również sama rozmowa po Pandorze. Polały się łzy. Myślicie, że to koniec między tą dwójką?