"Ślub od pierwszego wejrzenia". Damian zaskoczył Agnieszkę. "Nigdy tak nie miałam"

Za nami kolejny odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Relacja Agnieszki i Damiana jest wręcz idealna. aby podtrzymać temperaturę, uczestnik wymyślił nowy sposób na zdobycie serca swojej żony.

Finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już za tydzień. W kolejnym odcinku uczestnicy zasiądą przed ekspertkami i poinformują o swojej decyzji. Jeśli chodzi o małżeństwo Agaty i Piotra, to nikt już się nie łudzi, że para będzie chciała pozostać w związku. Co ciekawe, ostatni odcinek zmienił bardzo dużo w przypadku Joanny i Kamila. Uczestniczka postawiła wszystko na jedną kartę i postanowiła sprawdzić... czy jest chemia. Joanna zaoferowała partnerowi planowany pocałunek, aby sprawdzić, czy coś zaiskrzy. Nie da się ukryć, że jej pomysł był strzałem w dziesiątkę. Atmosfera między parą zupełnie się zmieniła i oboje w końcu się na siebie otworzyli. Czy to wystarczy, aby w finale zadeklarowali chęć pozostania w parze, przekonamy się już wkrótce. Co u Agnieszki i Damiana? Tu niczym was nie zaskoczymy. Ich relacja rozkwita. Uczestnik wymyślił nowy sposób na podbicie serca partnerki.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wydawało się, że te pary przetrwają

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Damian zabiega o względy Agnieszki. "Nigdy w życiu tak nie miałam"

Damian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w relacji z Agnieszką bardzo się stara i nieustannie chce małymi gestami pokazać partnerce, że mu na niej zależy. Uczestnik wymyślił nową świecką tradycję, a mianowicie "kwiatowe poniedziałki". Jak wiadomo, nikt nie lubi początku tygodnia, który dla większości wiążę się z bolesnym powrotem do pracy. Damian postanowił temu zaradzić i w każdy poniedziałek osładza życie Agnieszce bukietem świeżych kwiatów. Mało tego uczestnik poczynił już poważne kroki związane z przyszłością pary i zaczął szukać pracy w mieście, w którym mieszka jego żona. Istna idylla. Wygląda na to, że tym razem ekspertki spisały się na medal.

Nigdy w życiu nie miałam kwiatowych poniedziałków ani innych dni. Także to dla mnie jest zupełne, totalne zaskoczenie, zwłaszcza że ja dużo wspominam o tym, że taki jeden kwiatek raz na jakiś czas robi ogromną robotę, a wyszło tak, że mam kwiatki co tydzień

- wyznała Agnieszka.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Ekspertka doceniła gest Damiana. "To buduje bliskość"

Eksperka stwierdziła, że inicjatywa Damiana to świetny pomysł i z pewnością to wzmocni ich związek. - Nawyki i rytuały, jakie mamy w relacji, bardzo nas przyciągają do siebie i budują bliskość. I też jesteśmy bardziej atrakcyjni przez to - podkreśliła. Co o spijaniu sobie z dzióbków u Agnieszki i Damiana sądzą widzowie? Są tak samo oczarowani parą i mocno liczą na to, że się im powiedzie. "Tylko życzyć im szczęścia i utrzymania tych poniedziałków przez całe wspólne życie", "Moja ulubiona para. Fajnie się ich ogląda", "Kwiaty kobiecie nie daje się tylko od święta, czyli w urodziny i Walentynki. Daje się ot tak, od siebie, kiedykolwiek" - czytamy w komentarzach.

Więcej o: