Polsat nie chciał zostać w tyle i właśnie ruszył z nowym programem śniadaniowym "halo tu polsat". W roli prowadzących można oglądać Paulinę Sykut-Jeżynę i Krzysztofa Ibisza, Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego oraz Agnieszkę Hyży i Maćka Rocka, który poprowadzili pierwsze, historyczne wydanie śniadaniówki. Formuła "halo tu polsat" różni się od innych śniadaniówek. Edward Miszczak do studia postanowił zaprosić publiczność. Nie oszczędzał również na dekoracjach - studio jest bardzo nowoczesne i kolorowe. 31 sierpnia na antenie zadebiutowali Kurzopki. Mają ten sam dryg, co w "Pytaniu na śniadanie"? Widzowie nie pozostawili ich wystąpienia bez komentarza.
Już w premierowym odcinku "halo tu polsat" poruszono temat wesela Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Plotkuje się, że partnerzy na ekranie, jak i w życiu prywatnym mieli się pobrać jakiś czas temu w Grecji. Sami zainteresowani nabrali wody w usta. Aleksander Sikora, który po stracie posady w "PnŚ" dostał angaż w śniadaniówce Polsatu, nawiązał do relacji prezenterów i wspomniał o ich ślubie. Słowa Sikory wpasowują się w wizję Edwarda Miszczaka, który kazał Cichopek popracować nad wizerunkiem i "grać prywatą". I to właśnie zrobiła w nowym wydaniu śniadaniówki.
Cichopek zaprezentowała się w modnym zestawie, na który składały się jasnoróżowe spodnie i ciemniejsza góra. Maciej Kurzajewski postawił na proste jeansy, biały T-shirt, na który narzucił marynarkę i mokasyny. Uwagę zwracała odświeżona fryzura dziennikarza. W studio była obecna także Ewa Wachowicz, która tym razem urzędowała w kuchni. W pewnym momencie była miss zwróciła się do prezentera i ujawniła sekret z jego życia prywatnego. Jak przyznała, słyszała, że Kurzajewski lubi rozpieszczać ukochaną i przygotowuje jej śniadania. Prezenter potwierdził te doniesienia i podkreślił, że "kuchnia to jego ulubione miejsce w domu". Partner Cichopek w pewnym momencie zwrócił się do widzów i zaapelował, by nie przegapiali wspólnych poranków z ukochaną osobą, zwłaszcza jak pogoda zachwyca.
I to, proszę państwa, jest przepis na szczęście
- powiedziała w odpowiedzi na jego wyznanie szczęśliwa Katarzyna Cichopek.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mają spore doświadczenie w prowadzeniu programów na żywo. Widzowie mogli oglądać ich w "Pytaniu na śniadanie", ale prezenterzy postanowili sami odejść ze śniadaniówki, gdy wyszło na jaw, że nowa szefowa "PnŚ" zapowiedziała odpolitycznianie programu. Edward Miszczak wyczuł okazję i ściągnął Kurzopków do Polsatu. Po ich debiucie widzowie wydali werdykt, nie kryli, że im się podobało. Dało się jednak odczuć delikatny stres u prowadzących. "Maciej super, Kasia póki co lekko zestresowana mam wrażenie. W 'Pytaniu na śniadanie" sobie radzili lepiej", "Świetny duet, jeden z najlepszych ze wszystkich śniadaniówek. Prowadzą ciekawie i profesjonalnie, aż chce się słuchać i zobaczyć, co będzie dale", "Pan Maciek to profesjonalista. Mógłby i sam prowadzić program" - czytamy. Zgadzacie się z opiniami widzów? Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.