Justyna i Tomasz poznali się w dziewiątym sezonie programu "Rolnik szuka żony". Po finale zdecydowali się kontynuować związek. W jednym ze świątecznych odcinków para się zaręczyła, a widzowie z niecierpliwością czekali na wieści o ślubie. Jakiś czas temu pojawiły się w sieci niepokojące informacje sugerujące, że do ceremonii może wcale nie dojść. Justyna po programie szybko przeprowadziła się ze swoim synem do rolnika, ale jakiś czas temu wróciła do rodzinnego Chorzowa, a z jej profilu zniknęły zdjęcia zrobione u Tomasza. Wszystko wskazuje na to, że ich związek się rozpadł. Najnowsze zdjęcia uczestniczki matrymonialnego show TVP tylko to potwierdzają. Na próżno można szukać na nich rolnika.
Justyna z programu "Rolnik szuka żony" jest aktywna w sieci i chętnie publikuje zdjęcia na Instagramie. Na jej profilu od jakiegoś czasu nie pojawiają się jednak ujęcia z Tomaszem. Wszystko wskazuje na to, że plotki o rozpadzie ich związku są prawdziwe. Ostatnie święta Justyna spędzała w Chorzowie, a nie razem z rolnikiem. Teraz wybrała się na urlop, ale wygląda na to, że także bez ukochanego. Justyna bawi się jednak w najlepsze. Uczestniczka matrymonialnego show TVP1 wybrała się na wycieczkę do Budapesztu. W sieci pokazuje ujęcia z kolejnych ważnych punktów turystycznych w mieście, a na fotografiach jest promienna i uśmiechnięta. Jeśli doszło do rozstania pary, to wygląda na to, że Justyna nie zamierza rozmyślać nad przeszłością i wybrała skupienie się na własnym szczęściu.
Od czasu udziału w programie "Rolnik szuka żony" Justyna przeszła ogromną metamorfozę. Kandydatka Tomasza ostatnio przefarbowała się na jasny blond i skróciła też włosy. W programie była ciemną szatynką z włosami do ramion. Widać, że Justyna popracowała także nad swoją formą. Na ostatnich zdjęciach jest szczęśliwa i uśmiechnięta. Jak na razie ani Tomasz, ani Justyna nie potwierdzili plotek o rozstaniu.