"Sanatorium miłości" to program, w którym seniorzy w wieku 60 plus próbują znaleźć drugą połówkę. Format podbił serca widzów Telewizji Polskiej i już 10 marca stacja zaprezentuje pierwszy odcinek szóstego sezonu. Na oficjalnych profilu show w mediach społecznościowych pojawiły się już zapowiedzi tego, co zobaczymy na wiosnę. Znany jest pierwszy spot, a TVP przedstawiło na Instagramie nowych uczestników. Jednym z nich jest pan Zygmunt z Krakowa, który ma za sobą dwie ogromne życiowe tragedie.
Zygmunt wyznaje w życiu jedną kluczową zasadę. "To, co los zgotował, trzeba dźwigać dzielnie na barkach". Jak czytamy na Instagramie programu, mężczyzna w przeszłości przeżył dwie ogromne tragedie. Od siedmiu lat jest wdowcem, a 11 lat temu pochował syna, który zmarł nagle w pracy. "Zygmunt jest twardym mężczyzną, ale kiedy mówi o śmierci żony i syna, nie potrafi ukryć wzruszenia" - czytamy.
Uczestnik wykonywał wiele zawodów i uwielbia tańczyć, a udział w programie traktuje bardzo poważnie. Świadczy o tym pełna garderoba, która zabrał na nagrania show. Czego oczekuje od kobiety? Szczerości i kultury. "Na nagrania programu zabrał aż 18 koszul, tyle samo podkoszulek i siedem krawatów. Zygmunt nie przywiązuje dużej wagi do charakteru kobiety. Uważa, że z każdą się dogada. Chciałby jednak, aby była szczera i kulturalna. Oczekuje również, że zaakceptuje ona jego córkę, która z nim mieszka i którą się opiekuje" - czytamy.
Wiadome jest, że szósta odsłona randkowego hitu dla seniorów została nakręcona w uzdrowisku w Krynicy-Zdroju. Fani programu nie mogą się doczekać nowych odcinków, na co wskazują komentarze w mediach społecznościowych. "Przydałyby się dłuższe odcinki, bo zawsze tak błyskawicznie się kończą", "Ale się cieszę! Uwielbiam ich oglądać", "Wspaniały program, oglądałam wszystkie odsłony. Czekam na następny" - czytamy. Nowy sezon "Sanatorium miłości" ruszy już w niedzielę 10 marca o 21.30 na antenie TVP1. Czekacie?