Dziesiąta edycja programu "Rolnik szuka żony" z pewnością na długo zapisze się w pamięci widzów. Wszystko przez nieustanne nieporozumienia i liczne zwroty akcji. Bez wątpienia jedną z najbardziej kontrowersyjnej relacji była znajomość Sary z Arturem. Choć para początkowo bardzo dobrze rokowała, to później szybko okazało się, że nic z tego nie będzie. W finale rolnik oschle oświadczył, że nic nie czuje. Sara nie kryła emocji i nie mogła powstrzymać łez. Mimo to otrząsnęła się po rozstaniu i teraz czerpie z życia garściami. Minione walentynki spędziła w doborowym towarzystwie - zabrała samą siebie na randkę. Czyżby w jej sercu zagościł jednak jakiś nowy mężczyzna? Wygląda na to, że wpadła w oko jednemu z uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Po udziale w telewizyjnym show, Sara aktywnie działa w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Instagramie. Nie da się ukryć, że zgromadziła wokół siebie sporą rzeszę fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą jej dalsze losy i tylko czekają na jakieś nowości. Okazuje się, że niedawno Sara przykuła uwagę osoby, która również szukała miłości w randkowym show. Chodzi o Marcina z drugiej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Widzowie z pewnością pamiętają jego nieudane małżeństwo z Agnieszką, które zakończyło się zaraz po programie. Od dawna wiadomo, że mężczyzna ma kontakt z pozostałymi uczestnikami ze ślubnego eksperymentu, ale teraz wyszło na jaw, że być może z Sarą z "Rolnik szuka żony" również.
Marcin postanowił skomentować jedno ze zdjęć, które Sara zamieściła na swoim profilu. Mężczyzna nie był wylewny. Dodał jedynie wymowną emotikonę w kształcie ognia. Wygląda na to, że może być zachwycony urodą dziewczyny. Co ciekawe, ta nie pozostała mu dłużna i polubiła jego komentarz. Być może już niebawem między tą dwójką nawiążę się jakaś poważniejsza znajomości. Kibicowalibyście im? ZOBACZ TEŻ: "Rolnik szuka żony". Marta Manowska szczerze o zachowaniach uczestników. "Nigdy się nie spodziewam.