W TV Republika temat migrantów jest niezwykle elektryzujący i wywołuje niemałe kontrowersje. Teraz telewizja może mieć kolejny raz spore problemy, ponieważ na antenie znowu pojawiła się niepochlebna wypowiedź ze strony przedstawiciela partii Prawa i Sprawiedliwość. Prezenter postanowił przerwać byłemu posłowi, ale ten bez zawahania kontynuował.
Pierwsze problemy w prawicowej telewizji pojawiły się po wypowiedzi kabareciarza Jana Pietrzaka. Mężczyzna stwierdził na antenie: - Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince. Mamy dużo baraków zbudowanych przez Niemców i tam będziemy zatrzymywać tych imigrantów wpychanych nam nielegalnie przez Niemców - takie słowa padły w TV Republika, co wywołało masowe oburzenie w mediach. Niedługo później Marek Król stwierdził, że migrantom powinno się "zakładać chipy" lub "tatuować numer na przedramieniu". Prowadzący program nie zareagował i kontynuował rozmowę. Pomimo ostrych wypowiedzi, skandale w TV Republika wcale się nie skończyły. Gościem programu "Dzień z Republiką" był Bogdan Pęk, który od lat związany jest Prawem i Sprawiedliwością. Były poseł, senator i europoseł postanowił zacząć dywagacje w związku z migrantami i ich relokacją. Padły słowa, przez które TV Republika kolejny raz może mieć kłopoty.
No przecież trzeba będzie ich jakoś zatrzymywać. Bo jak ich nie zatrzymamy, to będziemy płacić. Co, mamy tworzyć jakieś obozy pracy, miejsca odosobnienia
- dywagował na antenie Pęk. Prowadzący program postanowił przerwać tę wypowiedź. - Panie senatorze, musimy ważyć słowa, bo snucie takich pomysłów... - powiedział, ale jego gość pozostał niewzruszony na te słowa i kontynuował swój wywód.
Nie, proszę pana, snucie pomysłów, tylko taki mechanizm będzie! Oni wszyscy albo prawie wszyscy nie będą chcieli przebywać na stałe w Polsce!
- odpowiedział wzburzony Pęk.
Jedna z najbardziej charakterystycznych prezenterek "Wiadomości" odeszła z Telewizji Polskiej tuż po zmianach na szczeblach władzy. Danuta Holecka szybko pojawiła się w telewizji Tomasza Sakiewicza i poprowadziła wieczorne wydanie programu informacyjnego. Okazało się jednak, że kobieta narzeka na pracę w TV Republika, bo nie ma do dyspozycji stylisty czy osoby, która podaje kawę. Podobno Holecka sama dba o swój makijaż i fryzurę, a także stylizację, co ma jej bardzo przeszkadzać.