Danuta Holecka doskonale odnajduje się w roli prezenterki "prawdziwie polskich wiadomości". Program "Dzisiaj", który o 19:00 emitowany jest na antenie TV Republika, jest kopią dotychczasowych "Wiadomości" TVP i z wydania na wydanie wiernie powiela dotychczasową narrację. Tym razem Danuta Holecka zaapelowała do widzów, aby wzięli udział w "proteście wolnych Polaków", który odbędzie się już 11 stycznia. Cytując polityków Prawa i Sprawiedliwości, prezenterka podkreśliła, że takiej mobilizacji nie było już od lat.
Danuta Holecka 4 stycznia w programie "Dzisiaj" skarżyła się na środowiska powiązane z obecnym rządem, które w związku ze skandaliczną wypowiedzią Jana Pietrzaka mają nawoływać firmy reklamujące się na antenie TV Republika do bojkotu stacji. W odwecie stacja zaapelowała do obywateli, aby zaprzestali zakupów w sklepie Ikea. Wygląda na to, że dzień bez apelu skierowanego do obywateli, to na antenie TV Republika dzień stracony. 5 stycznia prezenterka zapowiedziała protest przeciwko działaniom Donalda Tuska. Prezenterka wspomniała m.in. o zamachu na media. "Mobilizacja przed protestem" - czytamy na słynnych paskach informacyjnych. Prezenterka wspomniała też o słowach polityków PiSu, którzy głoszą mobilizację, jakiej nie było od lat.
11 stycznia o 16:00 protest wolnych Polaków w obronie fundamentalnych wartości. Ma to być okazja, żeby wyrazić stanowczy sprzeciw wobec zamachu na media publiczne oraz łamania przez rząd Donalda Tuska zasad demokratycznego państwa prawa. Uchwały Sejmu nie mogą naruszać obowiązujących ustaw, a ich treść nie może byś sprzeczna ani z Konstytucją, ani z ustawami - mówią politycy Prawa i Sprawiedliwości i zapowiadają, że takiej mobilizacji nie było już od lat - powiedziała w programie "Dzisiaj" Danuta Holecka.
Holecka w TV Republika zmieniła wizerunek. "Nie wygląda już jak pani z telewizji, tylko kobieta z krwi i kości"
Danuta Holecka od momentu debiutu w programie informacyjnym "Dzisiaj" zmieniła też swój wizerunek. Prezenterka pokazuje się na antenie w mniej "uładzonej" i dystyngowanej wersji. Według stylistki jest to zabieg nieprzypadkowy. W ten sposób Holecka zeszła z piedestału "Pani z telewizji" i stała się bardziej autentyczna. - Wyraźnie widać, że Danuta Holecka chce teraz być bliżej ludzi. Jej fryzura i makijaż są bardziej naturalne niż w TVP. Nie wygląda już jak pani z telewizji, tylko kobieta z krwi i kości. Włosy ma mniej nalakierowane, makijaż bardziej stonowany - wyjaśniła Ewa Rubasińska-Ianiro na łamach "Faktu".