Od kilku dni w siedzibie Telewizji Polskiej odbywa się prawdziwa rewolucja. Minister kultury i dziedzictwa narodowego powołał radę nadzorczą TVP. Zmiany zostały wprowadzane w życie niemal od razu. W czwartek 21 grudnia widzowie mogli zobaczyć nowe wydanie programu informacyjnego o nazwie "19:30". Prezesem TVP został Tomasz Sygut, który był powiązany ze stacją w latach 2011-2015. Niedawno wysłał maila do swoich pracowników, podsumowując ostatnie wydarzenia. Okazało się, że nowy program informacyjny nie jest nadawany z Woronicza.
Widzowie od kilku dni oglądają nowy program "19:30". Dziennikarze nie występują jednak w siedzibie głównej Telewizji Polskiej. Format jest nadawany ze studia wynajmowanego od ZPR Media przy Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Okazało się, że jest pewien powód, dlaczego nowy zarząd nie zdecydował się na nagrywanie na Woronicza. Wszystko wytłumaczył pracownik z nowego zespołu TVP na łamach serwisu Wirtualnemedia.pl.
Obawiamy się sabotażu ze strony starej ekipy albo polityków PiS. Zapowiedź Marka Czyża o nowym programie informacyjnym zrealizowano jeszcze ze studia S7 na Woronicza. Po chwili wtargnęli tam posłowie PiS. Pewnie nie mówią o tym studiu, żeby nie eskalować problemów - wyznał pracownik TVP.
Tomasz Sygut nie szczędził miłych słów pracownikom. Oprócz informacji na temat zmian, nowych i dawnych twarzy TVP napisał również o oglądalności programu "19:30". Cieszy się z odbioru formatu przez telewidzów. Dodał, że program nie tylko zanotował rekordową oglądalność ponad czterech milionów widzów, ale również duże udziały w rynku, o wartości 32 proc. w TVP1. Prezes TVP podkreślił, że od kilku dni odbiera maile z gratulacjami oraz konstruktywną krytyką i radami, które chce wprowadzić w życie. "Program będzie jeszcze lepszy, jeśli tylko zaczniemy go przygotowywać w normalnych warunkach" - napisał. ZOBACZ TEŻ: Dominika Chorosińska zabrała głos w sprawie rewolucji w TVP. Powołała się na tajemnicze badania
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Gwiazda Roku nominowani są: Maryla Rodowicz, Doda, Edward Miszczak, Katarzyna Cichopek i Ewa Drzyzga GŁOSUJ TU!
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Emocjonalna reakcja Weroniki w finale "Rolnik szuka żony". "Ciężko się to ogląda"
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Sidney Polak po 35 latach odchodzi z T.Love. Zespół wydał oświadczenie
Rzadko można ich spotkać. Tak Pawlicki i Więdłocha wyglądali po opuszczeniu studia TVN
Zborowska pokazała, jak udekorowała choinkę. Jeden szczegół chwyta za serce
Krystyna Janda mieszka w stuletnim dworku. Przepiękna willa skrywa mroczną historię
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach
Pela przerwał milczenie po rozwodzie. Mówi wprost, jak wygląda jego nowe życie