W czwartkowym wydaniu "Wiadomości" pojawił się materiał o protestach przed siedzibą TVP. Ukazano w nim "Annę Symonowicz, działaczkę opozycji demokratycznej w PRL". Sęk w tym, że... była to inna Anna Symonowicz - łyżwiarka figurowa.
- Wolność słowa to jest po prostu wolność. Nie wolno nam tego zaprzepaścić - grzmiała kobieta w futrzanej czapce. Choć według redakcji TVP była nią działaczka opozycji demokratyczne w czasach PRL, nic bardziej mylnego. Anna Symonowicz z materiału o protestach przed siedzibą Telewizji Polskiej to łyżwiarka figurowa, która wielokrotnie gościła w programach stacji. Tymczasem Anna Symonowicz, która faktycznie walczyła w opozycji demokratycznej PRL, na proteście w obronie obecnego TVP raczej by się nie pojawiła. Aktywnie uczestniczyła bowiem w Marszu Miliona Serc w czerwcu 2023 roku. "Podstawienie w relacji z protestu przez wczorajsze 'Wiadomości' za działaczkę podziemia w PRL, o tym samym imieniu i nazwisku innej osoby, amatorki jazdy figurowej na lodzie, to jest coś, co nie mieści się w głowie", "Złodzieje tożsamości. Notoryczni", "Oni tak naprawdę?" - grzmią oburzeni internauci na X (Twitter).
Po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska, pracownicy TVP wpadli w popłoch. Dużo mówi się o odejściu Danuty Holeckiej, która miała nie czekać na polecenia z góry i sama postanowiła zerwać dwie umowy, które łączyły ją z TVP. Portal Wirtualna Polska dotarł niedawno do osoby z otoczenia szefowej "Wiadomości", która rzuciła nowe światło w sprawie jej odejścia. Osoba ta ma za złe Holeckiej, że podczas żegnania się ze stacją zadbała przede wszystkim o własny interes, nie przejmując się losem współpracowników.
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Stylowa Gwiazda Roku nominowane są: Agnieszka Woźniak-Starak, Julia Wieniawa, Monika Olejnik, Małgorzata Rozenek i Joanna Przetakiewicz. GŁOSUJ TU!