Siódma edycja "Hotelu Paradise" dobiegła końca. Wiemy, że zwycięzcami zostali Kornelia i Jacek. Więcej o tym, jak przebiegał finał, zobaczycie tutaj. Krzysiek i Tori to uczestnicy, którzy odpadli tuż przed finałem. Choć wydawało się, że może narodzić się między nimi uczucie, to okazało się, że mężczyzna od kilku miesięcy spotyka się z kimś innym, a nawet się zaręczył. Nowinami podzielił się w sieci po zakończeniu show. Ostatnio szczęśliwy narzeczony zdradził też więcej szczegółów z tego wyjątkowego dnia. Na oświadczyny miał nietypowy pomysł.
Krzysiek i Tori podsycali plotki o tym, że może ich coś łączyć jeszcze w trakcie emisji programu. Dodawali w mediach społecznościowych niejednoznaczne relacje i zdjęcia. Wielu widzów myślało, że będą kontynuować znajomość. Okazało się, że nic bardziej mylnego, a fani formatu byli w szoku, kiedy dowiedzieli się o zaręczynach uczestnika. Teraz Krzysiek pokazał, w jakich okolicznościach się oświadczył. Z początku chronił prywatność swojej partnerki, jednak postanowił przedstawić ją internautom, już jako swoją narzeczoną. "Powiedziała tak" - podpisał zdjęcie na InstaStories. Na fotografii widzimy, że były to zaręczyny w nietypowej scenerii. Jego wybranka ma na sobie plecak, a oboje stoją obok samolotu. Wygląda na to, że próbowali skoku ze spadochronem, a po szalonej przygodzie Krzysiek zaskoczył dziewczynę. Zdjęcie z zaręczyn zobaczycie w naszej galerii na górze strony.
Uczestnik "Hotelu Paradise" postanowił także pokazać narzeczoną z bliska. Opublikował w sieci wspólne selfie. Wiemy już, że jego ukochana ma na imię Karolina i jest blondynką. Fani programu od razu ruszyli do komentowania i posypały się gratulacje. Nie szczędzili także komplementów zakochanym. "Piękni jesteście. Życzę wszystkiego najlepszego", "Szczęścia Krzysiu, dla ciebie i Karoliny", "Piękna z was para" - czytamy w komentarzach na profilu uczestnika. ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise". Kori zapytana o wagę. Zdradziła, jakie ma do tego podejście