Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak byli uczestnikami trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Małżonkowie od razu złapali świetny kontakt i poczuli, że to może się udać. Zakochani doczekali się dwójki pociech - syna Jerzyka i córki Bianki. Para zyskała ogromną sympatię widzów, którzy nadal śledzą ich losy w mediach społecznościowych. Mimo że byli uczestnicy są już kilka lat po ślubie, a program doczekał się kolejnych edycji, widzowie nadal zastanawiają się, jak im się wiedzie. Ostatnio fani zauważyli, że Anita i Adrian publikują mniej wspólnych fotek, więc zapytali wprost, jak układa się ich relacja.
Zaniepokojeni fani zaczęli w komentarzach wypytywać o relację Anity i Adriana. Niektóre wpisy sugerowały, że małżonkowie rozstali się. Obserwatorzy zauważyli, że z ich instagramowych profili zniknęły oznaczenia, że są małżeństwem. Wytknięto im również to, że coraz mniej ich wspólnych zdjęć i relacji na żywo w mediach społecznościowych. W końcu zapytano wprost.
Czy dalej jesteście z Adrianem czy się rozstaliście?
Co u Ciebie i Adriana? - dopytywali użytkownicy Instagrama.
Była uczestniczka programu postanowiła zareagować na jeden z ciekawskich komentarzy. Na pytanie dotyczące jej związku odpowiedziała krótko i szczerze.
A właśnie (Adrian - przyp. red.) wyrzuca śmieci, a ja oglądam nowy odcinek @slubodpierwszegowejrzenia - odpowiedziała Anita.
Kolejna z internautek postanowiła dodać trochę otuchy swojej idolce. Fanka zasugerowała Szydłowskiej, żeby nie przejmowała się wścibskimi komentarzami, bo niektórzy tylko szukają sensacji. Zapisek przypadł Anicie do gustu i tym razem również odpowiedziała.
Proszę się nie przejmować tymi komentarzami. Wszyscy szukają sensacji.
Pozdrawiam i miłego dnia - odparła Anita.
Wygląda na to, że u Anity i Adriana wszystko dobrze, a miłość nadal kwitnie. Fani mogą spać spokojnie. Pogłoski o rozstaniu zakochanych okazały się być tylko plotkami. Nowe odcinki programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" emitowane są w każdy wtorek o 21:35 na antenie TVN.
Więcej zdjęć Anity i Adriana znajdziesz w galerii na górze strony.