• Link został skopiowany

"Sanatorium miłości". Piotr wyznał Annie miłość. Goręcej było jednak później. Co za scena zazdrości!

"Sanatorium miłości". W dziewiątym odcinku show uczestnicy nie szczędzili sobie czułości. Szczególnie gorąco zrobiło się między dwiema parami - Piotrem i Anną oraz Hubertem i Mariolą.
Sanatorium miłości
fot. VOD TVP

Więcej na temat "Sanatorium miłości" znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

"Sanatorium miłości" w TVP od początku cieszy się sympatią widzów. Program doczekał się już czterech edycji. Ostatnia odsłona powoli zbliża się do końca, a relacje między uczestnikami stają się coraz bardziej zażyłe. Na początku maja informowaliśmy o rodzącym się uczuciu Marka i Natalii. Para w jednym z odcinków spędziła romantyczne chwile w SPA, co pozwoliło jej się jeszcze bardziej do siebie zbliżyć. W przedostatnim epizodzie "Sanatorium..." czułości nie szczędzili sobie zaś Piotr i Ania oraz Mariola z Hubertem. Padły także dość poważne deklaracje. 

Zobacz wideo Trzecia edycja "Sanatorium miłości" została uznana za najbardziej kontrowersyjną

"Sanatorium miłości". Piotr wyznał Annie miłość. "To się stało nagle"

W dziewiątym odcinku "Sanatorium miłości" turnus powoli zbliża się ku końcowi. Poranek w pokojach Andrzeja i Romana oraz Natalii i Marioli wyraźnie pokazał, jak bardzo kuracjusze się do siebie zbliżyli i jak trudno będzie im się ze sobą rozstać. Szczególnie gorąco jest między Piotrem i Anną. Mężczyzna wyznał przed kamerami, że znajomość z kuracjuszką to początek pięknej miłości:

Mogę powiedzieć, że kocham Anię. To się stało nagle - dodał Piotr.

Anna, nie pozostając dłużna Piotrowi, przyznała:

Na 90 proc. jestem pewna, że będziemy razem. Myślę, że to początek pięknej miłości - stwierdziła przed kamerami. 

"Sanatorium miłości". Marek zazdrosny o Natalię

Gorąco było również pomiędzy Markiem i Natalią. Wszyscy uczestnicy wzięli udział w wyjątkowej sesji fotograficznej i wspólnie bawili się podczas wieczoru karaoke. Podczas tej muzycznej atrakcji, podobnie jak w parku linowym, Natalia stała się obiektem zazdrości. Gdy Marek zadedykował jej jeden z utworów, Roman wykorzystał tę chwilę na głaskanie kobiety po barku. Marek nie był zadowolony:

Była wpatrzona w Mareczka, więc musiałem ją trochę wybudzić ze snu. Roman korzysta z każdego momentu - oznajmił zazdrosny o kobietę Marek.

Finał "Sanatorium miłości" zbliża się wielkimi krokami. Będziecie oglądać?

Więcej o: