• Link został skopiowany

Kaja z "Projektu Lady" przeszła totalną metamorfozę. Po chłopczycy nie ma już śladu

Kaja Kajuth to finalistka drugiej edycji programu "Projekt Lady". Widzom dała się poznać jako chłopczyca w krótkich włosach i męskich stylizacjach. Kobieta przeszła rewolucyjne zmiany. Nowy styl ubierania to tylko początek.
Kaja Kajuth
Fot. materiały prasowe 'Projekt Lady' / x-news

 Więcej o polskim i światowym show-biznesie przeczytasz na Gazeta.pl.

Kaja Kajuth to jedna z najbardziej lubianych uczestniczek drugiej edycji "Projektu Lady". W programie miała image chłopczycy, z krótkimi włosami i w męskich stylizacjach. Kobieta nie robiła sobie makijażu, a na co dzień ubierała się w wygodne spodnie i adidasy. Marzyła jednak o tym, żeby nabrać ogłady, nauczyć się dobrych manier i wyglądać kobieco. Dlatego też Kaja zdecydowała się na udział w show. Trzeba przyznać, że po jej dawnym wizerunku nie ma już śladu i przeszła totalną metamorfozę.

Zobacz wideo Patrycja Wieja z Projekt Lady: Rozenek mnie zabije

Kaja Kajuth zaprowadziła rewolucję w swoim życiu. Zmieniła styl ubierania i postawiła na zdrowy tryb życia. Odważyła się też na coming out

Finalistka "Projekt Lady" zapuściła włosy i postanowiła wrócić do swojego naturalnego koloru. Kobieta zaczęła także chodzić w butach na wysokim obcasie, a dresowe spodnie zamieniła na sukienki midi. Jej przemiana naprawdę robi wrażenie. 

 

Kaja odważyła się także na coming out. Obecnie mieszka w Holandii wraz ze swoją partnerką. Poza zmianą stylu ubierania kobieta zmieniła także sposób odżywiania i postawiła na zdrowy tryb życia. Do takich decyzji zachęca także swoich fanów na Instagramie. Jej profil obserwuje ponad 50 tysięcy osób. 

 

Cztery lata po udziale w telewizyjnym show Kaja zupełnie nie przypomina dawnej siebie. Widać, że program był dla niej bodźcem do radykalnych zmian w swoim życiu. Nowe zdjęcia, które publikuje w social mediach zachwycają jej obserwatorów. Czy ta metamorfoza na was też robi takie wrażenie? 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: