• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Internauci zapytali Oliwię o kontakt z byłym mężem. Odpowiedziała wprost

Oliwia Ciesiółka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w serii pytań i odpowiedzi na Instagramie została zapytana o to, jak obecnie wygląda relacja z jej byłym już mężem. Mama Franciszka wprost odpowiedziała.
'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Oliwia opublikowała urocze zdjęcie z synem
Screen Instagram: @modrafrelka

Więcej o programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" przeczytasz na portalu Gazeta.pl

Oliwia i Łukasz poznali się na kilka chwil przed złożeniem przysięgi małżeńskiej. Oboje bardzo przypadli sobie do gustu, nikogo nie zdziwiła więc ich decyzja o pozostaniu w relacji poza kamerami "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Para niedługo potem przywitała na świecie pierwsze dziecko. Niestety, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Jak wyglądają relacje Oliwii i Łukasza po rozwodzie?

Zobacz wideo Mama Łukasza ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" prezentuje pukiel swoich włosów z młodości. Trzymała je przez lata w szafce

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Oliwia zdradziła, czy utrzymuje kontakt z Łukaszem

O kontakt z byłym mężem Oliwia została zapytana podczas serii Q&A na Instagramie. Widzowie programu kilkukrotnie w pytaniach zahaczali o temat relacji z Łukaszem. Mama małego Franciszka nie zamierzała uciekać od odpowiedzi.

Może zbyt prywatne pytanie, ale jak się dogadujesz z opieką nad dzieckiem z byłym mężem? - pytali obserwatorzy konta Ciesiółki.
Bezproblemowo. Zależy mi, żeby Łukasz i Franio utrzymywali ze sobą kontakt - odpowiedziała Oliwia.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Łukasz i Oliwia rozstali się niedługo po narodzinach syna

Łukasz i Oliwia poinformowali o swoim rozstaniu w grudniu 2020 roku. Uczestniczka przyznała, że problemy, które pojawiły się w związku, przerosły ją. Pomimo zasięgnięcia pomocy u specjalistów, małżeństwa nie dało się uratować. Jak widać, pomimo rozwodu byli małżonkowie dogadują się ze sobą znakomicie, a ich wspólnym priorytetem jest dobro ukochanego syna Franciszka.

Miejmy nadzieję, że rodzice małego Frania będą potrafili utrzymać przyjacielską więź.

Więcej o: